@throwaway2137: no chłop zamówił, dostał lipę, następnym razem nie zamówi lub wybierze inne - wolny rynek tam jest porównanie tego śniadania do szpitalnego (państwowego), czyli takiego, które komuchy lubią nie wiem jak połączyłeś lipny catering z bekązkonfederacji, ale chyba w neoropie masz płacone za każdy wpis szkalujący, ten średnio wyszedł
@qetua: Kiedyś szpitale miały własne kuchnie i było ok - może nie było to jedzenie restauracyjne, ale przynajmniej pacjenci nie leżeli głodni.
Obecne gówno to zasługa neoliberałów, którzy musieli wszędzie wtrącić elementy prywatyzacji, pozamykali szpitalne kuchnie i do szpitali ohydne, zimne żarcie sprowadzają zewnętrzne kateringi.
@throwaway2137: A jakby wolny ryneczek wprowadzić do samej służby zdrowia to by się skończyło jak w USA. I oczywiście libki jak zawsze twierdziłyby, że to nie był prawdziwy kapitalizm, ale teraz się w końcu uda. Cokolwiek zostanie dotknięte przez niewidzialną rękę to jest jakości tej żywności.
@throwaway2137: Czyli, że co zły wolny rynek, bo mógł zamówić z prywatnej firmy cateringowej, która okazała się słaba? Czyli co, powinien powstać jakiś państwowy twór który może tylko dostarczać jedzenie czy o co ma tutaj chodzić? Bo wstawiasz post cateringu, a potem coś piszesz o jedzeniu w szpitalach
@throwaway2137: Akurat nędzne posiłki w szpitalach to zasługa rządzących, którzy na dzienne wyżywienie pacjenta przeznaczają żenująco niską kwotę. Z gówna bata nie ukręcisz. Gdyby kwota była realistyczna, a cena nie była jedynym kryterium, to by to inaczej wyglądało.
Obecne gówno to zasługa neoliberałów, którzy musieli wszędzie wtrącić elementy prywatyzacji, pozamykali szpitalne kuchnie i do szpitali ohydne, zimne żarcie sprowadzają zewnętrzne kateringi.
@throwaway2137: Zasługą neoliberałów jest to, że państwowy szpital jako jedyne kryterium rozstrzygnięć przetargów na catering bierze cenę, bo komfort pacjentów ma w dupie? Pacjent się przecież nie zbuntuje, tzn. może się zbuntować i iść do prywaciarza, ale haracz na NFZ płacić musi tak czy inaczej, więc #!$%@? z
Głód w szpitalach to nie wina braku pieniędzy w systemie. Obecna stawka żywieniowa to 10zł za pacjenta na dzień. Więc nawet gdyby w szpitalach zostały kuchnie (ja bym zostawił bo to jednak zawsze świeże) to panie kucharki gotowałyby chyba wodę ze szlaucha ogrodowego, żeby chociaż jakiś smak był.
Zasługą neoliberałów jest to, że państwowy szpital jako jedyne kryterium rozstrzygnięć przetargów na catering bierze cenę, bo komfort pacjentów ma w dupie? Pacjent się przecież nie zbuntuje, tzn. może się zbuntować i iść do prywaciarza, ale haracz na NFZ płacić musi tak czy inaczej, więc #!$%@? z tego buntu miał będzie. Po raz kolejny okazało się, że urzędnicy na państwowym etacie mają w dupie ludzi którymi powinni się zajmować. To bez wątpienia
Dokładnie tak. O to w końcu chodzi w liberalizmie. O spojenie organizmu władzy z kapitałem właściwym (korporacjami i panami spod ciemnej gwiazdy), a następnie rozrost aparatu kontroli, bezsensownej konsumpcji, wspólnych interesików. Efekt to zniszczenie planety, własnego gatunku, innych gatunków, kultury, sztuki, relacji. Z kolei wolny ryneczek, wolna wola, wczesne wstawanie itd. to wszystko przymioty racjonalizujące byt liberalizmu.
Masz wierzyć, że wszystko zależy od Ciebie, bo jeśli nie to kto wie, byt żebraka
Wolny rynek w rzeczywistości:
https://www.wykop.pl/wpis/68310355/zamowilem-catering-z-medidieta-i-patrzcie-to-xd-wy/
no chłop zamówił, dostał lipę, następnym razem nie zamówi lub wybierze inne - wolny rynek
tam jest porównanie tego śniadania do szpitalnego (państwowego), czyli takiego, które komuchy lubią
nie wiem jak połączyłeś lipny catering z bekązkonfederacji, ale chyba w neoropie masz płacone za każdy wpis szkalujący, ten średnio wyszedł
Obecne gówno to zasługa neoliberałów, którzy musieli wszędzie wtrącić elementy prywatyzacji, pozamykali szpitalne kuchnie i do szpitali ohydne, zimne żarcie sprowadzają zewnętrzne kateringi.
@Allbis: Zgadza się.
Polacy pokoleniami budowali.
Kapitaliści wszystko co nie przynosiło im bezpośrednich zysków wyprzedali lub zaorali.
Tylko to potrafią.
@Totendajnapiwo: tak i pada deszcz i słoneczko świeci( ͡° ͜ʖ ͡°)
@throwaway2137: Czyli, że co zły wolny rynek, bo mógł zamówić z prywatnej firmy cateringowej, która okazała się słaba?
Czyli co, powinien powstać jakiś państwowy twór który może tylko dostarczać jedzenie czy o co ma tutaj chodzić? Bo wstawiasz post cateringu, a potem coś piszesz o jedzeniu w szpitalach
@throwaway2137: Akurat nędzne posiłki w szpitalach to zasługa rządzących, którzy na dzienne wyżywienie pacjenta przeznaczają żenująco niską kwotę. Z gówna bata nie ukręcisz. Gdyby kwota była realistyczna, a cena nie była jedynym kryterium, to by to inaczej wyglądało.
@throwaway2137: Zasługą neoliberałów jest to, że państwowy szpital jako jedyne kryterium rozstrzygnięć przetargów na catering bierze cenę, bo komfort pacjentów ma w dupie? Pacjent się przecież nie zbuntuje, tzn. może się zbuntować i iść do prywaciarza, ale haracz na NFZ płacić musi tak czy inaczej, więc #!$%@? z
Głód w szpitalach to nie wina braku pieniędzy w systemie.
Obecna stawka żywieniowa to 10zł za pacjenta na dzień. Więc nawet gdyby w szpitalach zostały kuchnie (ja bym zostawił bo to jednak zawsze świeże) to panie kucharki gotowałyby chyba wodę ze szlaucha ogrodowego, żeby chociaż jakiś smak był.
@throwaway2137: Twój link coś nie działa. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@TheSilentEnigma: Oho, a potem to nie był prawdziwy kapitalizm, odcinek 21373712.
No my mamy herosików, co realizują nasz interes, a wy herosików, co wy realizujecie ich interes i ich dumnie bronicie, jak oni