Wpis z mikrobloga

Są wymierne korzyści ze zmiany zarządu z powierzonego przez dewelopera na taki utworzony z mieszkańców? Zakładając że jak na razie zarząd powierzony jest neutralny tj. nie mam odczucia żeby przeszkadzał i ogólnie mieszka się ok. Z kolei nie znam kompetencji mieszkańców co do zasiadania w zarządzie, a z reguły i tak wszystkim się nie dogodzi, mogą wychodzić nieporozumienia pomiędzy sąsiadami.
Jak to jest u was w blokach? Zmienialiście, zmiana wyszła na plus?
Koszt zarządu powierzonego 0,15 zł/m2 ale domyślam się, że z mieszkańców też nikt za frajer nie będzie chciał tego robić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#nieruchomosci #deweloperka #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #wspolnotamieszkaniowa
  • 7
@kaaban: zarządcą jest firma zewnętrzna, chodzi mi o sam zarząd czy odwoływanie zarządu powierzonego przez dewelopera jest standardem i zawsze wychodzi się na tym lepiej
@Musiek_: najlepiej od razu odwołać zarząd i zmienić zarządcę, bo ten z nadania dewelopera zawsze będzie próbował tuszować wszelkie niedoróbki ze strony dewa. Problem w tym, że jak masz większą wspólnotę to nie ma szans ani na jedno, ani na drugie, bo trzeba 50%+1 głos, a połowa mieszkań będzie wynajmowana( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Ogau: myślę że u nas jest możliwe zmobilizowanie 50% udziałów bo mało jest mieszkań wynajmowanych. Problem w tym że mam pewne obawy o kompetencje osób które by miały być w zarządzie właścicielskim. Co innego zmiana zarządu na inny ale złożony z osoby/osób znających się na temacie. Tak samo sprawa wygląda w przypadku zarządcy/administratora
@Musiek_: oczywiście, że zarząd właścicielski jest lepszy. U nas była propozycja, żeby im płacić jakieś nieduże pieniądze, ale nie chcieli. Zarząd powierzony przez dewelopera ma robić tylko jedno - kryć dupę dewelopera i tak było u nas. W ciągu pierwszego roku od zmiany zarządu i w konsekwencji zmiany administratora wyszło jak bardzo administrowanie było na #!$%@? (brak przejrzystości, niedotrzymywanie terminów np. przeglądów gwarancyjnych) i jak bardzo kwestie sporne z deweloperem były
Problem w tym, że jak masz większą wspólnotę to nie ma szans ani na jedno, ani na drugie, bo trzeba 50%+1 głos, a połowa mieszkań będzie wynajmowana( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Ogau: u mnie jest wspólnota na 180 mieszkań i dało się w miarę sprawnie zarówno zmienić zarząd, jak i da się przepychać uchwały. Dzisiaj jest możliwość głosowania online, to że właściciela nie ma na miejscu nie przeszkadza
@Drmscape2: niby tak, ale u mnie jest tych mieszkań 280. Zarządca tnie w #!$%@?, nie chce nawet zgłaszać wad do dewelopera, a 50% debili właśnie przegłosowało dla nich podwyżkę ( ͡° ͜ʖ ͡°). Także zależy jakich sąsiadów się trafi