Wpis z mikrobloga

@emil-hogan: widzę że kolega nowy na tagu to już wyjaśniam: nieodpowiedzialna polityka zerowych stóp procentowych w Polsce wprowadzona na początku 2020 sprawiła że wielu ludzi którzy dostali wtedy kredyt nie powinni byli go dostać. Doprowadziło to w konsekwencji do agresji Rosji na Ukrainę, co spowodowało z kolei wzrost cen źródeł energii przez co teraz borykamy się z wysoką inflacją oraz wakacjami kredytowymi które są bezpośrednim następstwem tych wydarzeń i za
  • Odpowiedz
@mookie: i jak za to niby zaplacisz? Uprzedzajac Twoja retoryke ile zmniejszyla sie inflacja w takich Czechach, nie dawali zamrozenia, podnosili wczesniej i mocniej niz Polska?

@spajdermen

widzę że kolega nowy na tagu to już wyjaśniam: nieodpowiedzialna polityka zerowych stóp procentowych w Polsce wprowadzona na początku 2020 sprawiła że wielu ludzi którzy dostali wtedy kredyt nie powinni byli go dostać. Doprowadziło to w konsekwencji do agresji Rosji na Ukrainę, co spowodowało z kolei wzrost cen źródeł energii przez co teraz borykamy się z wysoką inflacją oraz wakacjami kredytowymi które są bezpośrednim następstwem tych wydarzeń i za które płacimy
  • Odpowiedz
: jak wszyscy płacimy?


@LittleOpa: > i jak za to niby zaplacisz?

@emil-hogan: wy jesteście jacyś upośledzeni że nie widzicie związku pomiędzy NIEpodniesieniem stóp procentowych do poziomu realnej ceny pieniądza a inflacja która dotyka nas wszystkich? Płacimy bo rząd nie chcąc zarżnąć kredytobiorców pozwala na to by siła nabywcza złotówki malała.
  • Odpowiedz
wystarczy wejść na grupki kredytobiorców


@Totendajnapiwo: jak czytam często, że przecież prawie każdy polak ma kredyt, bo przecież kto nie brał przy takich niskich stopach, więc to normalne, że oczekują od rządzących, że będą pomagać tak licznej grupie - normalnie mnie k... bierze.

Ja nie mam i nie miałem kredytu, odkładałem co mogłem, żeby sobie kupić mieszkanie i żyć spokojnie, no ale nie, w tym kraju nie można być normalnym
  • Odpowiedz
Dobrze dobrze... Przypomnę jeszcze, że już wszyscy fundujecie mi wakacje kredytowe. Niemniej jakimiś kolejnymi dodatkami na wasz koszt nie pogardzę. Dziękuję, kredyciarz.( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
dowiedzieć się, że chcieliby u nas urządzić drugie Węgry


@mookie: jak na razie to tylko wysropki by tu chciały urządzić drugie Węgry ze stopami 18%, inflacja 18% i waluta 18% w dół
  • Odpowiedz
@TomdeX przewalone maja ludzie 30+ ktorzy planowali kupno chaty, nawet przy oszczednosciach 200000 mozna pomarzyc o mieszkaniu w miescie 150 tys, oszczedzales i dostales mega kopa w dupe, w postaci zjebow, ktorzy dymaja cie ¦a kazdym kroku, ja cale szczescie kupowalem chate ok 10lat temu i ceny nie byly tak oderwane od rzeczywistosci, bo jak widze ze podobny metraz domow chodzi 1.3 mln , za ktory placilem ok 380 tys, to
  • Odpowiedz
@magnat32: ostatnio sporo mirków - w tym ja - pisało własnie, że mają mniej więcej takie oszczędności i nic z tymi pieniędzmi nie mogą zrobić - ani zainwestować w mieszkanie, ani kupic sobie... Kurde niby uczciwie pracujesz, oszczędzasz x lat i dalej nie możesz kupić swojej przestrzeni do życia.
  • Odpowiedz
@TomdeX: Mogli przechodzić na stałą po pierwszych podwyżkach i ogólnie nie brać kredytu pod korek. Rząd za pomocą nbp napompował rynek mieszkań dodrukowanym pieniądzem bez wartości doprowadzając do zwiększenia cen w tych sektorach. Teraz też jak jakiś człowiek jest trochę mądrzejszy od małpy to za pomocą wakacji kredytowych nadpłaci sporą część wartości kapitałowej.
  • Odpowiedz
@magnat32: jak brałem kredyt 200k na mieszkanie w Gdańsku w 2018 to myślałem, że już gorzej nie będzie... Od tamtego momentu wartość mieszkania wzrosła prawie dwukrotnie, przez kurna 4 lata. I to w nienajlepszej dzielnicy w bloku z lat 90'. Jak mój brat szuka czegoś w tym momencie, to bez posiadania minimum 100k wkładu nie ma co liczyć na coś więcej niż 30-35m2 na obrzeżach. A ceny poza miastem wcale
  • Odpowiedz
Teraz też jak jakiś człowiek jest trochę mądrzejszy od małpy to za pomocą wakacji kredytowych nadpłaci sporą część wartości kapitałowej.


@Nowystaryziel: Takiego ch... to jest jakiś mały odsetek, reszta kupuje dobra materialne za te "wakacje" i zobaczysz, że w przyszłym roku jakieś strajki będą, bo ludzie powiedzą, że te wakacje to była tylko kropla w morzu i niewiele pomogła.
  • Odpowiedz