Wpis z mikrobloga

@essos: nie ma "że tak by wypadało". Zasady społeczne które kiedyś obowiązywały nie są w stanie sprostać podwójnym standardom współczesnych kobiet. Albo narzucisz własne standardy, albo przerobią cię tak jak chcą niezależnie co zrobisz.

Nie chodzę z nowopoznanymi osobami na kawy ani drinki. Po pierwsze rozmawiam i robię dokładnie takie same shittesty jak one, badając co mają we łbach. Mogę iść na spacer. Jak jest fajnie mogę zaprosić ją do
  • Odpowiedz
@essos: nigdy nie płacę za drugą osobę i też nie spotkałem się, żeby druga strona tego wymagała, zawsze dziewczyny od razu same płaciły za siebie zanim ja zdążyłem zapłacić
  • Odpowiedz
@masterix: wszystkie jakie przyjdą mi głowy, mogące ujawnić manipulacyjne skłonności, zaburzenia, braki w wychowaniu, nieoczywiste motywy randkowania, chaos we własnym życiu. Klasyka to wjechać na temat jej rodziny a zwłaszcza ojca... i słuchać. Albo będzie "córeczka tatusia" który poza tym że był kochany bo wszystko dawał, to nie ma za grosz autorytetu, albo "jakiś totalny zjeb, z którym matka rozstała się wiele lat temu"... Albo wjedź na temat koleżanek i
  • Odpowiedz
Albo wjedź na temat koleżanek i tego jak spędzają czas. To są pozornie neutralne tematy, ale dowiesz się znacznie więcej niż przykładowo z rozmowy o ich ex (wszystkie kłamią).


@kosmita: To o ex sie gada na randkach? Ja nie mam o kim gadać, bede musiał tez kłamac
  • Odpowiedz
@essos: Poza mówieniem prawdy i kłamaniem jest jeszcze wiele innych możliwości. Możesz obrócić sprawę w żart, odbić pytanie, rzucić coś tajemniczego co w zasadzie niewiele powie na twój temat.

moim zdaniem nie ma sensu gadanie o ex. Ale gra się tak, jak przeciwnik pozwala. Pytania o byłe związki czasem padają, a skoro tak, to warto mieć przećwiczoną jakąś kwestię która wygrywa taki moment.
  • Odpowiedz
Ja nie mam o kim gadać


@essos:

wyobraź sobie siebie jako gigaczada. Po prostu. Jesteś na randce i laska pyta się od kiedy jesteś sam, albo kiedy ostatnio randkowałeś. Robisz minę kota ze Shreka, uśmiech numer 5 i z rozbrajającą szczerością stwierdzasz że "nie masz zbyt wielkiego doświadczenia z dziewczynami". I uśmiech numer
  • Odpowiedz
@essos: jakiś czas temu chodziłem raz, dwa razy w ciągu tygodnia. Obecnie raz na miesiąc.

Zwykle nie ma drugiej randki - nie jestem zainteresowany. ¯\_(ツ)_/¯

A jak ma być druga randka czy kolejne to zwykle laska sama o to zabiega.
  • Odpowiedz