Wpis z mikrobloga

Czy ktoś z grona klubowiczów elitarnego #russiahateclub jest obecnie w Tbilisi, czy też po prostu w Gruzji i ma ochotę dołączyć do manifestacji w ramach poparcia dla walczącej Ukrainy przy jednoczesnym jechaniu putinowskiej czerwonej swołoczy? Zapraszam, bo ja tam pojawię się na pewno ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Manifestacja #defendingukraine odbędzie się pojutrze, 14. października o 20:00 (GMT+4) na Placu Wolności.

A w komentarzach podrzucam Wam trochę ustrzelonych przeze mnie antykacapskich i proukraińskich treści (wlepy, tagi, komunikaty, street art), które przyozdabiają nie tylko ulice, ale i różne inne lokalizacje w Tbilisi. Swoją drogą, muszę przyznać, że tutejszy street art ogólnie robi wrażenie i staram się raczej nie omijać najlepszych perełek.

Spacerując po stolicy można sobie pomyśleć, że to kraj bez szurów i że element skażony kacapską propagandą to jakiś nieistotny promil całości. Nie ma się co temu dziwić, zważywszy na to, jak wygląda historia Gruzji i jak podłą rolę dla Gruzinów w tej historii odegrał – a jakże – sowiecki okupant. Jest to jednak przyjemne uczucie, po tak długim czasie spędzonym w Polsce i przykrej ekspozycji na debilne kampanie jakichś Braunów, Olszańskich i innych cymbałów goszczących głównie u Marcina Roli.

#ukraina #rosja #wojna #gruzja #tbilisi
moby22 - Czy ktoś z grona klubowiczów elitarnego #russiahateclub jest obecnie w Tbili...

źródło: comment_1665598160jmeCyqGm6epicWulFE1wpc.jpg

Pobierz
  • 29
@Chakvi: Oznaczam Cię, bo w poprzednich wpisach podawałem omyłkowo złą datę. Mea culpa!

Gdybyś więc brała pod uwagę (lub ktoś od Ciebie) wzięcie udziału w pikiecie, to to nie będzie 15.10, a dzień wcześniej – 14.10 ;)