Wpis z mikrobloga

@Kamilo67 tak tak, na bazie Twoich doswiadczen testowania leku, podważasz działania całej grupy lub grup leków ignorując badania nad skutecznością leków, albo psychoterapii. Nie wiem co mammCi napisac, zebyś to pojął lol. To tak jakbyś podważał, że ziemia jest okrągła, bo Tobie się zdaje, że jest płaska. Skuteczność leków jest ponad placebo, psychoterapia zalezna jest wielce od osoby prowadzącej, so tego dochodzą jeszcze wiele zmiennych. Absurdalnym jest zakładanie, że jeśli coś na
@Kamilo67 U mnie zadziałał w pełni depratal po przygodach z : prozaciem, zoloftem, paxilem, medikinetem, sulpirydem i wenlą, po kązdym z tym leków zastanawiałem się czy pogłebi mi się depresja, czy to leki. W końcu dostałem depratal i zmiana perspektywy, czułem się prawie tak jak za dzieciaka.
@Sjskaka:

tak tak, na bazie Twoich doswiadczen testowania leku, podważasz działania całej grupy lub grup leków ignorując badania nad skutecznością leków, albo psychoterapii.


Badania, w których dobiera się takie osoby, żeby pasowały liczby xD. Niewiadomo też na czym polega ta skuteczność, stalkują tych ludzi w realu i widzą, że lepiej sobie radzą? Czy po prostu na podstawie tego, że pacjentowi się wydaje tak jedynie, a nadal gównianie sobie radzi? O lekach
@Kamilo67 Dobierasz argumentację pod swoją teorię np. 2% wiecej niz placebo, a chwile przed tym, ze dobierają pacjentow do badań, więc się zdecyduj. Żadnego kontaktu Ci nie powiem, szkoda czasu specjalisty dla osoby, która zmarnuje jego czas bo jest trollem, albo nie chce coś zmienić. Po Twoich wypowiedziach wydaję mi się, że nie widzisz różnicy między lekami, sposobem myślenia i #!$%@? życia, a depresją. Prawdopodobnie nesteś trollem, więc blok. Nie poszło łatwo,
@Sjskaka:

Żadnego kontaktu Ci nie powiem, szkoda czasu specjalisty dla osoby, która zmarnuje jego czas bo jest trollem, albo nie chce coś zmienić


Czyli po prostu nie znasz terapeuty szurze xD.

Po Twoich wypowiedziach wydaję mi się, że nie widzisz różnicy między lekami, sposobem myślenia i #!$%@? życia, a depresją


Jezu, skończcie już z tą depresją, to nie jest jedyne zaburzenie barany xD. Nie widzę różnicy? Przez #!$%@? życie pojawiają się
@Kamilo67 Fajnie, że czytasz bez zrozumienia. Post dotyczy depresji to po pierwsze. Po drugie twierdzę, że leki to loteria i takie SSRI działa na 50% osób z depresją. Są też ndri i leki z innych grup. To jest loteria, ale leki działają, to że jakieś mają skutki uboczne, albo nie działają NA CIEBIE to znaczy tylko tyle, że dany lek nie działa w 100% pacjentów, lek jest zły odstawiasz i szukasz innego
@Sjskaka:

Post dotyczy depresji to po pierwsze.


Jest tylko otagowane #depresja. Albo gość sobie sam stwierdził choroby bez diagnozy albo dał jedynie dla zasięgu.

Po drugie twierdzę, że leki to loteria i takie SSRI działa na 50% osób z depresją.


Czyli bardzo nisko i nie jest do tego potrzebny psychiatra, skoro on to robi na oślep. To równie dobrze sam mogę to zrobić, psychiatra w tym momencie pełni jedynie formę
@Kamilo67 Nie dziękuje. Jeśli same ssri działają na 50% ludzi to znaczy za działają lol. Lekarz po to, zebys nie zaczął #!$%@?, albo mogl zadzwonic przy np. probie samobojczej w 2 tygodniu stosowania leków. Nie napisałem, że jestes oszustem, tylko szurem. Bo leki działają, konkretne mogą nie działać na Ciebie ( a raczej odczuwasz wiecej skutkow ubocnzych) bo leki zawsze muszą dzialac, to nie suplement.