Wpis z mikrobloga

Ostatnio codziennie gram w #karcianki #gryplanszowe #grybezpradu (pozdrawiam ekipę z #ts) do tego stopnia, że dziś całą noc śniła mi się partia sabotażysty, w którą graliśmy kolorowymi kartami podobnymi do tych z kameleona z lekką domieszką kart z 6 bierze i bokserami z fasolek na domiar złego zagrywaliśmy je niczym hity na bazy w fight (brawl), a układ na stole wyglądał jak od zombiaków, a gdy spoglądałem na dłoń to karty wyglądały jak z listu miłosnego.

#sny
  • 3