Wpis z mikrobloga

Znając życie wyjdę na p0lke :D

Ostatnio tak sobie myślałam, że nie mogłabym mieć dzieci i zostać matką. Tyle się mówi o tym że jak mężczyźni mają iść do wojska to kobiety mają przymusowo rodzić dzieci, albo że dzietność maleje i to wina hipergamii i takie tam. Ale co by powodem nie było, nie powinno się zmuszać kobiet do rodzenia.

- ciąża jest bardzo nieprzyjemna, nie wyobrażam sobie marnować czas na jeżdżenie co chwila do lekarza na badania, wychodzę z założenia że jak będzie to będzie a jak nie to tak musiało być. Donoszenie ciąży, jakieś hormony, jeśli naturalnie nie daje się rady to trudno, nic na siłę.
- nie umiałabym jeść czegoś, co mi nie smakuje, bo "to zdrowe dla dziecka". I w drugą stronę, odmawiać sobie przez x czasu ulubionych potraw.
- bóle, wymioty, bolesny poród, który może spowodować zapaść, sepsę, wykrwawienie się... Ryzyko zbyt duże by ryzykować.

Kwestia finansowa również jest ważna. Nie zaplanujesz zakupu nowego samochodu bo bombelek spadł z huśtawki i musi mieć rehabilitację. A jak się urodzi chory, to do końca życia trzeba się tym opiekować, jak taką, sory że to napiszę, kulą u nogi.

Jako osoba mało cierpliwa nie wytrzymałabym z istotą która tak wolno osiąga samodzielność. Rok czasu to kupa czasu a dzieciak nadal nie umie podstawowych rzeczy, trzeba go pilnować przy zamykaniu furtki, żeby sobie ręki nie przyciął, trzeba trzymać nerwy na wodzy bo chociaż się spieszysz dzieciak nie chce się ubierać tylko wierzga kopytami. Nie dziwię się matkom które drą się na dzieci (ale to oczywiście zaraz hurr durr p-----c psychiczna, bo każdy się trzęsie nad dzieckiem ale nad zdrowiem psychicznym jego matki? A po co?)

Po co też kupować wszystkie pierdoły dla dzieci, jakieś posypki, balsamiki, drogie to to strasznie. Pielucha? I tak zaraz zakupka, więc nie lepiej niech lata samopas po dworze z gołą doopą? Albo niech leży na podkładach szpitalnych? Dzieciak się raz często nie poci jak dorosły człowiek, to czemu go kąpać częściej niż raz w tygodniu?

Ogólnie dzieci mnie drażnią. W autobusie gdy któreś zacznie płakać dostaję delirium. Koleżanki na widok "bubków" dostają maślanych oczu a ja wstrętu i chęci odwrotu.

Baby kupują czytają te gazetki "instrukcja obsługi bombla" jakby to teraz było jedyne ich zainteresowanie. Dla mnie macierzyństwo to więzienie, zatracenie jestestwa i własnej osobowości i wejście w roli zaprogramowanej maszyny, która ma na celu na przemian karmić i myć doopę. Zainteresowania? Zapomnij, jedyne o czym powinnam teraz rozmawiać, czytać i zdobywać wiedzę, to bombel. Nauczyć się rozróżniać płacz, czy to kupa, siku, głód, czy złośliwość aby znów nie móc zrobić czegoś dla siebie tylko skakać koło takiego groszka i zgadywać, czego właśnie chce.
Jeśli najedzony i czysty, to można olać, niech się drze, słuchawki w uszy i niech leci hard metal xd
Niby człowiek, a jednak nie.

Chcesz pobaraszkować w nocy, taki uj, będzie darcie papy. Albo zmęczenie po całym dniu, nie wyspanie i obolałe c---i. I foch chłopa, który myśli, że dzieciak to usprawiedliwienie dla braku seksu.

Większe dziecko jeszcze gorzej. Zabierzesz nóż żeby sobie krzywdy nie zrobił to wyje z rozpaczy tak głośno, jakby przeklinał całą rodzinę ojca i matki, wzywając demony z piekieł. Oddaj mu z powrotem to znowu ryk bo dobie uciął palca. Tłumacz delikatnie "nie wolno się tym bawić" to z uśmiechem sadysty pomyśli sobie "gadaj sobie, jak odwrócisz wzrok to zabiorę ci jeszcze większy nóż i ucieknę ci z nim tak szybko że nie zdążysz kichnąć a ja wpadnę do studzienki, koło której zabroniłaś mi się bawić i na złość tobie się w niej utopię!". Mam takie wrażenie, że dzieci celowo robią na przekór rodzicom, żeby dac im popalić, jeśli przeżyje to cud a jeśli nie to prokurator.

To nie na moje nerwy, ja jestem tą osobą, która dzieciaka przywiązała by do kaloryfera żeby się pod nogami nie plątał i wyprowadzała na smyczy by nie wybiegł pod koła. A gdyby po wyraźnym poleceniu, że ma zostawić psa, patrzyłby się na mnie bezczelnym wzrokiem durnia który nie wie, o co ci chodzi, z jeszcze większą rozkoszą dalej by go kopał, to sama dałabym mu kopa, aby zrozumiało, że "nie znaczy koorwa nie!".

Czy jest sens zmuszać kobiety do rodzenia dzieci w imię zwiększenia dzietności państwa, jeśli duża część kobiet miałaby takie podejście do dzieci jak ja?

Pomijam tu że wielu niebieskich też nie chce mieć dzieci a zmuszając różowe do ich naturalnej roli to zmuszanie ich niebieskich do godzenia się na to i brania udziału w tym cyrku.

#logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #oswiadczeniezdupy #przemyslenia #dzieci #madki #zwiazki #aborcja #s--s #gownowpis #childfree #p0lka
  • 64
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AlienFromWenus: Społeczeństwo ma prawo przed Tobą bronić się jeśli będziesz propagować nieposiadanie dzieci wypisując te g@wno posty

Dlatego unikam dzieciatych, wśród nich panuje atmosfera zawiści że ja sobie robię co chcę a oni nie mogą, a przecież sami chcieli mieć dzieci ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Nie wiem jak się zachowujesz przy nich jak kisniesz jak to nie mozesz nie chcesz mieć dzieci albo atakujesz ich bo
  • Odpowiedz
Społeczeństwo ma prawo przed Tobą bronić się jeśli będziesz propagować nieposiadanie dzieci wypisując te g@wno posty


@navaare:

Ja mam prawo wyrazić swoją opinię, nie ukrywać tego jakimś tabu i wymyślać bajeczki o złych genach, traumach, braku kasy czy czasu na dziecko, tylko bez owijania w bawełnę napisać, szczerze, że nie nadaję się na matkę bo mnie wkoorviają, nie lubię ich i nie mam do nich podejścia i cierpliwości. Ludzie powinni to
  • Odpowiedz
@AlienFromWenus:

Zajebiscie, i społeczeństwo ma prawo przetrwać i potępiać Twoje wysrywy z onetu albo kobiety wp pl mijające się intencjami rodziców Bo znowu bierzesz patologie jako wykładnie ogólną Jak polkom nie chce sie rodzic dzieci bo coś coś tam to również ma prawo to potępiać a nie usprawiedliwiać

Btw każdy może wziąć dzieci i wyjechać gdzie mu pasuje a nie że podatki i sila robocza

Jak będziesz mniej wyć będziesz
  • Odpowiedz
@navaare:

Ojej ktoś widzę ma ból doopy że ktoś inny żyje po swojemu i o tym mówi, powinnam uprawiać samobiczowanie bo nie cierpiałam bólu porodowego?

No i znowu jakieś Onety i inne strony, co wy macie z tym wymienianiem tych stron? Chwalicie się że poza wykopem znasz jeszcze te dwa portale internetowe? XD
  • Odpowiedz
@AlienFromWenus: Onet to samo propaguje co Ty jako nierodzenie standardem społecznym a społeczeństwo ma prawo bronić się przed tym Nikt Was do niczego nie zmusi ale społecznie to nie musi być akceptowane i nie powinno

Nie mam bólu d--y bo to Ty p@łaś przydługi post Nie pamiętasz? Nie zaczynaj to raczej nie dostaniesz( ͡° ͜ʖ ͡°)

OWNED
  • Odpowiedz
@navaare: @navaare:

No ty masz ból doopy bo każdy pretekst by powyzywać różową jest dobry xD

A skąd ja miałam wiedzieć co promuje onet? To co napisałam wynikło z mojego własnego widzimisię, ty masz więcej do czynienia z onetem i babskimi portalami niż ja i widać jak ci to mózg wyżarło, że co by człowiek nie napisał to nie traktujesz tego jako własny post tylko jakieś odtwórcze badziewie
  • Odpowiedz
ty masz więcej do czynienia z onetem i babskimi portalami niż ja i widać jak ci to mózg wyżarło, że co by człowiek nie napisał to nie traktujesz tego jako własny post tylko jakieś odtwórcze badziewie


@AlienFromWenus: Już wycieczki emocjonalne zaczynamy bo ktoś ma więcej pojęcia o życiu i jaki shit gdzie jest wylewany? Zabrakło argumentów haha

Słychać wycie, znakomicie
  • Odpowiedz
@AlienFromWenus: czyli typ moze byc zmuszony do smierci w meczarniach na wojnie, ale jak baba ma wysrac gowniaka to juz wielkie cierpienie i wyrzeczenia? xd

Nie mowie ze ciaza jest latwa, ale jest niczym w porownaniu do walki na froncie.
  • Odpowiedz
@Oskariat:

Tylko że po porodzie to coś żyje czuje i nie można się od niego uwolnić, no chyba że w oknie życia a potem kwik że dziecko niechciane, dostaje depresji itp.

Nie można tak robić.

Z dwojga złego wolę wysłać facetów na front niż rodzić bachora.
  • Odpowiedz
@Oskariat: odpowiedź jest oczywista. Bo to egoistyczna leniwa p---a. Tworzy problemy z d--y by coś udowodnić a udowadnia jedynie swoją hipokryzję :)
Myślałem, że to troll ale ona chyba jednak nie udaje.
  • Odpowiedz