#anonimowemirkowyznania Mam 21 lat, tonę w długu... Jak to mówią, życie zweryfikowało - a ja, jestem w czarnej dupie. Szczerze nikomu się jeszcze nie pochwaliłem, ani mojej dziewczynie - mimo, że jestem z nią szczery, to w tym wypadku jest mi po prostu wstyd. Mam 20 tysięcy zadłużenia, a wszystko przez tak zwane chwilówki, które niestety narosły się i teraz nie jestem w stanie wyjść z tej sytuacji, próbowałem jakoś to skonsolidować, ale nic z tego. Wszystkie te firmy odmawiają, większość przez niski wiek, mimo, że posiadam umowę o pracę na czas nieokreślony i jeden pozytyw w bik, regularnie spłacany kredyt bankowy. Człowiek zaczął pracować w wieku 16 lat, godząc pracę ze szkołą - wtedy wszystko było takie proste. Skończyłem szkołę, znalazłem pracę w której się wyśmienicie odnajduję (jeszcze nie zarabiam fortuny, ale z biegiem czasu i nabywaniem doświadczenia, daje mi dużo perspektyw na większe zarobki), a mimo wszystko wpadłem po uszy. Zapytacie pewnie po co zaciągałem chwilówki, skoro nie mogłem ich spłacić? Odpowiedź jest prosta, po jednej chwilówce zaczęła się tak zwana spirala - która pogrążyła wszystko, a miała to być tylko jedna - na zakup auta na dojazdy do pracy. (które oczywiście zakupiłem), lecz wpadłem. Wstyd mi się komukolwiek przyznać, że jestem takim debilem. Ograniczyłem wydatki do minimum, do przeżycia i jakoś staram się z tym walczyć, aczkolwiek zaczynają napływać wezwania - niestety. Sam już nie wiem jak to będzie, to trochę walka z wiatrakami - w głowie już miałem wszystko i nic, ale muszę z tym jakoś żyć. Szczerze mówiąc, musiałem się komuś w krótkim opisie wyżalić - bo jest mi z tym cholernie źle... Dzięki za poświęcenie "debilowi" pięciu minut, byłoby miło gdyby ktoś odpowiedział na to wyznanie i poradził coś w tej sytuacji, bo jak już mówiłem, nie wiem co dalej. Przez moją głowę przeszło już wiele pomysłów, nawet tak głupich - konsolidacje,inna chwilówka, pożyczka prywatna, nawet zrobienie zrzutki (to już był pomysł na skraju psychicznym, po którym było mi wstyd..) Dzięki jeszcze raz za przeczytanie.
Po pierwsze to faktycznie jak mozna bylo brac chwilowe na zakup auta (moze jeszcze jakies bmw albo jnne cudo za 15-20k bo przeciez gruzem za 3-5k to wstyd jezdzic do pracy?). Po drugie co to jest 20k? Jak dobrze to rozegrasz i nie zarabiasz minimalnej krajowej to w rok to spokojnie splacisz. Jak bardzo Ci to ciazy to zawsze jest mozliwosc emigracji na pare miesiecy, wrocisz, splacisz i jeszcze
@AnonimoweMirkoWyznania: 20 k to nie tak dużo. Poproś rodzine o wsparcie przyjaciół i kobietę. Spłać to jak najszybciej i oddaj kasę bliskim jak najszybciej. Profit.
@AnonimoweMirkoWyznania musisz jakoś wziąć zwykły kredyt gotówkowy, nich Ci nawet ktoś z rodziny podżyruje i spłacić nim chwilówki, a jego powoli se spłacać. Na nim będzie z 10%, chwilówki to przecież rsso z kosmosu.
Albo sprzedać motor czy auto, albo kompa, ale pewnie nie masz xD
@AnonimoweMirkoWyznania: Pytanie brzmi ile zarabiasz? Nie idzie wziąć na to kredytu w normalnym banku i zacząć spłacać/nadpłacać? (Żeby szybko to ogarnąć). 20 000 w wieku 20 lat może wydawać się sporą kwotą - ale uwierz mi to nie jest dużo.
@AnonimoweMirkoWyznania konsoliduj i renegocjuj. Dla takich firm dużo lepszym klientem jest ten który renegocjuje umowę i określą szczególne warunki spłaty, spłacając hajs nawet regularnie niż ktoś kto całkowicie unika płacenia zaś cała kwotę firma uzyskuje po 5 latach w sądzie.
Renegocjuj ale co wazniejsze nie bój się z nimi rozmawiać, bo najgorsze co możesz teraz zrobić to chować głowę w piasek. Wtedy wszystkie Twoje problemy skumulują się jeszcze bardziej a firma
Człowiek zaczął pracować w wieku 16 lat, godząc pracę ze szkołą
@AnonimoweMirkoWyznania: xDDDDDDD Skoro zacząłeś pracę w wieku 16 lat a teraz masz 21 to znaczy, że masz 5 lat doświadczenia kiedy w wieku 21 lat większość osób nawet pierwszej dodatkowej pracy nie miała. Jak ktoś po 5 latach doświadczenia nadal zarabia g---o to niech zweryfikuje dwa razy co robi, bo raczej po 10 czy 15 to nadal będzie g---o.
A podobno lepsza praca niż jakieś studia... Tymczasem mnie po studiach było spokojnie stać na spłacenie jakiegoś śmiesznego
@AnonimoweMirkoWyznania: nie słuchaj nikogo kto poleca brać w tym momencie kredyt w banku na spłatę tego… Słuchaj, przeżywałem dokładnie to samo jak byłem w podobnym wieku, przede wszystkim musisz twardo postanowić, że od tego momentu nie bierzesz już żadnych chwilówek/kredytów. Jak miałbym cofnąć czas to po pierwsze bym się aż tak tym nie przejmował (nikt nie zamknie Cię w więzieniu, nikt nie przyjdzie Ci do domu) takie sprawy trwają latami,
@iAmTS: no właśnie nie krwiożerczy, pierwsza pożyczka 0%, ale pod koniec miesiąca okazuje się, że nie ma za bardzo z czego oddać (głupota, młodość, losowe wydarzenia)
@AnonimoweMirkoWyznania: to nie jest taki duzy dlug. Spokojnie to ogarniesz tylko nie bierz juz wiecej. Ogranicz wydatki faktycznie do minimum - ile zarabiasz, ile placisz rat, ile wydajesz na zycie?
@AnonimoweMirkoWyznania: Uderz do rodziny, znajomych. Najlepiej byłoby pożyczyć siano od rodziców/brata/siostry - najlepiej od razu te 20k i od razu to spłacić.
@AnonimoweMirkoWyznania: przede wszystkim przestan sie wstydzic. (!!!) Wpadles w tarapaty I potrzebujesz pomocy, to zadna, k---a, ujma. Pogadaj ze starymi. Pogadaj z dziewczyna. Moze w pracy dostaniesz pozyczke na dobrych warunkach? Nie boj sie. Moj tate zawsze mowil- za prawde nie ma kary. ( ͡~ ͜ʖ͡°) Bedzie dobrze mirus!
@AnonimoweMirkoWyznania: daj sobie na razie z tym siana, jak Cię będą męczyć to firma windykująca na końcu odkupi te długi w pakiecie za 5-10% wartości i potem co ściągnie to ich więc pójdą na każdą ugodę. W sumie ciekawe jak teraz wygląda rynek handlu długami w Polsce, bo przy nadchodzącej recesji będzie z tego niezły profit.
#wypiek #wykop @bakehaus wypieku mobilnego już nie ma. Miał piękny pogrzeb ( ͡°ʖ̯͡°) chłopaki piszą, że na Google play juz nie Ma. Na iOS jeszcze idzie pobrać. Ale bez odpalania filmików z yt nie da się tego używać
Mam 21 lat, tonę w długu... Jak to mówią, życie zweryfikowało - a ja, jestem w czarnej dupie. Szczerze nikomu się jeszcze nie pochwaliłem, ani mojej dziewczynie - mimo, że jestem z nią szczery, to w tym wypadku jest mi po prostu wstyd. Mam 20 tysięcy zadłużenia, a wszystko przez tak zwane chwilówki, które niestety narosły się i teraz nie jestem w stanie wyjść z tej sytuacji, próbowałem jakoś to skonsolidować, ale nic z tego. Wszystkie te firmy odmawiają, większość przez niski wiek, mimo, że posiadam umowę o pracę na czas nieokreślony i jeden pozytyw w bik, regularnie spłacany kredyt bankowy. Człowiek zaczął pracować w wieku 16 lat, godząc pracę ze szkołą - wtedy wszystko było takie proste. Skończyłem szkołę, znalazłem pracę w której się wyśmienicie odnajduję (jeszcze nie zarabiam fortuny, ale z biegiem czasu i nabywaniem doświadczenia, daje mi dużo perspektyw na większe zarobki), a mimo wszystko wpadłem po uszy. Zapytacie pewnie po co zaciągałem chwilówki, skoro nie mogłem ich spłacić? Odpowiedź jest prosta, po jednej chwilówce zaczęła się tak zwana spirala - która pogrążyła wszystko, a miała to być tylko jedna - na zakup auta na dojazdy do pracy. (które oczywiście zakupiłem), lecz wpadłem. Wstyd mi się komukolwiek przyznać, że jestem takim debilem. Ograniczyłem wydatki do minimum, do przeżycia i jakoś staram się z tym walczyć, aczkolwiek zaczynają napływać wezwania - niestety. Sam już nie wiem jak to będzie, to trochę walka z wiatrakami - w głowie już miałem wszystko i nic, ale muszę z tym jakoś żyć. Szczerze mówiąc, musiałem się komuś w krótkim opisie wyżalić - bo jest mi z tym cholernie źle... Dzięki za poświęcenie "debilowi" pięciu minut, byłoby miło gdyby ktoś odpowiedział na to wyznanie i poradził coś w tej sytuacji, bo jak już mówiłem, nie wiem co dalej. Przez moją głowę przeszło już wiele pomysłów, nawet tak głupich - konsolidacje,inna chwilówka, pożyczka prywatna, nawet zrobienie zrzutki (to już był pomysł na skraju psychicznym, po którym było mi wstyd..) Dzięki jeszcze raz za przeczytanie.
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6340295fbbee795815c818b2
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Poczytaj tutaj co robić
https://www.forum-kredytowe.pl/f/22-dla-zadluzonych/
Po pierwsze to faktycznie jak mozna bylo brac chwilowe na zakup auta (moze jeszcze jakies bmw albo jnne cudo za 15-20k bo przeciez gruzem za 3-5k to wstyd jezdzic do pracy?).
Po drugie co to jest 20k? Jak dobrze to rozegrasz i nie zarabiasz minimalnej krajowej to w rok to spokojnie splacisz. Jak bardzo Ci to ciazy to zawsze jest mozliwosc emigracji na pare miesiecy, wrocisz, splacisz i jeszcze
Profit.
Albo sprzedać motor czy auto, albo kompa, ale pewnie nie masz xD
Renegocjuj ale co wazniejsze nie bój się z nimi rozmawiać, bo najgorsze co możesz teraz zrobić to chować głowę w piasek. Wtedy wszystkie Twoje problemy skumulują się jeszcze bardziej a firma
@AnonimoweMirkoWyznania: xDDDDDDD
Skoro zacząłeś pracę w wieku 16 lat a teraz masz 21 to znaczy, że masz 5 lat doświadczenia kiedy w wieku 21 lat większość osób nawet pierwszej dodatkowej pracy nie miała. Jak ktoś po 5 latach doświadczenia nadal zarabia g---o to niech zweryfikuje dwa razy co robi, bo raczej po 10 czy 15 to nadal będzie g---o.
A podobno lepsza praca niż jakieś studia... Tymczasem mnie po studiach było spokojnie stać na spłacenie jakiegoś śmiesznego
Nie rob tego wiecej.
Słuchaj, przeżywałem dokładnie to samo jak byłem w podobnym wieku, przede wszystkim musisz twardo postanowić, że od tego momentu nie bierzesz już żadnych chwilówek/kredytów. Jak miałbym cofnąć czas to po pierwsze bym się aż tak tym nie przejmował (nikt nie zamknie Cię w więzieniu, nikt nie przyjdzie Ci do domu) takie sprawy trwają latami,
A co do OPa to są na necie filmiki o tym, ze da się dogadać z tymi firmami. Przcież to tylko 20k, ludzie mają po 200 koła i chodzą.
Na bank da się ograniczyć wydatki i porozmawiać z komornikiem, zgodzić na jakieś 200-300 zł raty.
Nie boj sie.
Moj tate zawsze mowil- za prawde nie ma kary. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Bedzie dobrze mirus!