Po lewej - Nieśmiały introwertyk, ugodowy i zamknięty w sobie z brakiem pewności siebie, pewnie siedzi przy komputerach. Po prawej - Pewny siebie dominujący bad boy, szkolny oprawca nieprzejmujący się niczyim zdaniem, pewnie ćwiczy mma
I to generalnie jest prawda. Wygląd zewnętrzy jest ściśle skorelowany z cechami charakteru przez wpływ genów i środowiska, w którym się dorastało.
Weźcie grupę mirków informatyków i zobaczycie, że w przeważającej większość będzie u nich dominować typ twarzy po lewej.
Weźcie grupę dynamicznych oskarków, ludzi sukcesu, profesjonalnych zawodników sportów walki, wojowników i zobaczycie, że w przeważającej większości będzie u nich dominować typ twarzy po prawo tzw. warrior skull.
Powiązanie naszej twarzy z cechami charakteru to związek przyczynowo-skutkowy i wpływ genów. Natura obdarzyła nas mechanizmem przewidywania czyjegoś zachowania na podstawie wyglądu i to generalnie się sprawdza. Miliony lat ewolucji nie mogły pójść na marnę. Natura.
@anonanonimowy321: Prawda, ale hipergamia z--------a w takim tempie że bycie przeciętniakiem to bycie brzydkim, i już też nawet taki wygląd nie wystarcza powoli
@Fekalny_okuratnik: Chciałbym zauważyć, że pewna część tych nieśmiałych introwertyków z lewej to tak naprawdę ekstrawertycy, którzy zostali odrzuceni przez społeczeństwo a skoro zostali odrzuceni to zmuszeni są prowadzić tryb życia introwertyka. Ekstrawertyk bez przyjaciół nie ma innego wyboru aniżeli właśnie zmiana sposobu życia co jest dla nich o wiele bardziej męczące i depresyjne.
@Fekalny_okuratnik: No właśnie to NIE jest efekt aureoli. Efekt aureoli to rzekomo bezpodstawne przypisywanie pozytywnych cech atrakcyjnym osobom (cope), tutaj piszesz o faktycznej korelacji pozytywnych cech z atrakcyjnością (prawda).
@PeknietaMorda: Kobiety nawet nie dostrzegają przeciętnych facetów (tych poniżej przeciętności nawet nie uważają za istoty ludzkie). Zwracają uwagę tylko na top chadów lub mężczyzn którzy osiądają wielkie sukcesy. Dlatego też tak krzyczą o nierówności płac czy innych pierdołach bo nawet nie spojrzą w stronę przeciętniaka który zarabia 3k.
@Fridlevich: To by pasowało do mnie. Od zawsze miałem melancholijne predyspozycje, ale we wczesnych latach szkolnych byłem o wiele bardziej dynamiczny. Dopiero na skutek gnębienia zamknąłem się w sobie.
@Fekalny_okuratnik: jest taki kanał na tiktoku - tlenowy postój i generalnie chłop uważa, że bircelizm bierze się z tego jak dana osoba domyślnie trzyma język w spoczynku (na dnie - birdcel, na górze podniebienia - chadowy zarys szczeny) a druga kwestia główna - to czym się oddycha.
@Pozytywny_gosc: Wątpię, żeby to miało jakiekolwiek większe znaczenie, tym bardziej że chyba nie zostało to nawet udowodnione naukowo. Największą rolę i tak grają geny, a jeśli oddychanie przez usta coś zmienia to efekt tego jest pewnie minimalny. Ja bym powiedział, że jest właśnie na odwrót - osoby z cofniętą szczęką oddychają przez usta, bo przez jej kształt tak jest im wygodniej.
@Fekalny_okuratnik: A jak zapatrujesz się na kwestię wychowania? Jakie ma ono znaczenie w temacia zaradności życiowej. Nie pytam o pożądanie płci przeciwnej, bo tu wiadomo, że żadne.
@kamil150794: Z tego co wiem to dość spore, ale w nieco innym schemacie. Wiadomo, że klasycznie dużą część odgrywają geny, natomiast przykre przeżycia, ciężkie i traumatyczne dzieciństwo działa absolutnie destruktywnie i przekłada się na całe przyszłe dorosłe życie. Przynajmniej tak twierdzi obecna psychologia i można to bez problemu zaobserwować gołym okiem. Schematy działania i konkretne zachowania, które zostaną ci wpojone za młodu lub sam nimi nasiąkniesz zostają z tobą na
@Fekalny_okuratnik: Bardziej chodziło mi o sytuację tego typu, gdzie rodzice są boomerami (ale nie skrajną patologią) i jedno dziecko jest typowym normikiem, a drugie przegrywem. Czy gdyby przegrywa dać do np. rodziny inteligenckiej, czy udałoby go się "podciągnąć" i w jakim stopniu...
Po lewej - Nieśmiały introwertyk, ugodowy i zamknięty w sobie z brakiem pewności siebie, pewnie siedzi przy komputerach.
Po prawej - Pewny siebie dominujący bad boy, szkolny oprawca nieprzejmujący się niczyim zdaniem, pewnie ćwiczy mma
I to generalnie jest prawda. Wygląd zewnętrzy jest ściśle skorelowany z cechami charakteru przez wpływ genów i środowiska, w którym się dorastało.
Weźcie grupę mirków informatyków i zobaczycie, że w przeważającej większość będzie u nich dominować typ twarzy po lewej.
Weźcie grupę dynamicznych oskarków, ludzi sukcesu, profesjonalnych zawodników sportów walki, wojowników i zobaczycie, że w przeważającej większości będzie u nich dominować typ twarzy po prawo tzw. warrior skull.
Powiązanie naszej twarzy z cechami charakteru to związek przyczynowo-skutkowy i wpływ genów. Natura obdarzyła nas mechanizmem przewidywania czyjegoś zachowania na podstawie wyglądu i to generalnie się sprawdza. Miliony lat ewolucji nie mogły pójść na marnę. Natura.
#blackpill #redpill #przegryw #zwiazki #tinder #logikarozowychpaskow
Komentarz usunięty przez autora
Ekstrawertyk bez przyjaciół nie ma innego wyboru aniżeli właśnie zmiana sposobu życia co jest dla nich o wiele bardziej męczące i depresyjne.
Oddech gardłem - birdcel
Oddech nosem - szczena chada
Jeżeli to jest prawda to ja p------e. Wyobraźcie sobie przegrywać życie tylko dlatego, że ktoś się nauczył oddychać ustami zamiast