Wpis z mikrobloga

@unfolding: Obrażanie w internetach anonów, którzy patrzą z politowaniem na Twoich politycznych faworytów to wszystko na co Cię stać, złotko? A może to strategia posła Tomczyka na nadchodzące wybory? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@unfolding: Miałbym się wstydzić prawicowych poglądów? Nigdy w życiu. Zastanawia mnie jednak Twój smutny świat, w którym obrzucasz niewyszukanymi epitetami ludzi, którzy mają czelność nie klaskać uszami na wtórne twitty kiepskiego posła. Marzy Ci się Korea Północna nad Wisłą bez miejsca na krytykę polityków, którym udzielasz jakiegoś "immunitetu"? A może uważasz, że rzucanie prostackimi obelgami jak Twoja to akceptowalny standard?
@unfolding: Ale to Ty uciekasz się do nienawistnych obelg, gdy ktoś śmie skrytykować "jedyną słuszną" stronę politycznego sporu. Pomijając fakt, że to symptom toksycznej osobowości - w ten sposób dowodzisz bezsprzecznie, że całkowicie nie rozumiesz idei demokracji. Z mentalnością homo sovieticusa najlepiej, gdybyś odpuścił sobie tematy polityczne i skupił się np. na zbieraniu grzybów albo rybach. To, co robisz obecnie w internetach jest szkodliwe. Proszę, przemyśl to.
@unfolding: Wybacz Mirek, ale zarówno ja jak i Ty mamy pełne prawo oceniać działalność publiczną polityków piętnując żenadę, niegospodarność, nieudolność, hipokryzję etc. Gwarantuje to Konstytucja oraz dotychczasowe orzecznictwo, które miejscami wydaje się w tej kwestii aż nadto liberalne. Oczywiście każdy ma prawo nie zgadzać się z taką krytyką przedstawiając własne kontrargumenty. "Prawacki cymbał" to jednak tylko emocjonalny prostacki epitet, który niestety dość dobrze pasuje do osoby budującej swoją wizję świata na
@unfolding: Oczywiście, choć mogłem być pod tym względem nieobiektywny. Stąd symetryczne prawo do oceniania żenady polityków prawicy przez tzw. lewicę. Nie upoważnia mnie jednak ono do używania tanich epitetów pod adresem osób, które mają odmienne poglądy od moich. Szanuję pluralizm i demokrację będąc równolegle wrogiem prymitywnych nawalanek cepami, w których odnajduje się jedynie prostactwo. Jeszcze czegoś nie rozumiesz, czy już dojrzałeś do tego, by mnie przeprosić?