Wpis z mikrobloga

@jmuhha: zastanawiałem się z 15 minut i chyba nic nie wymyślę, więc będzie prościej jak zapytasz mnie czego nie żałuję.
Jeśli już koniecznie bym miał coś wskazać, to może drewniane parapety- są super, ale to jednak drewno i teraz pilnuje żeby żona nie postawiła na nich żadnych kwiatków, bo zaraz będą pozalewane. Od strony południowej już lekko zmieniły odcień (są jaśniejsze z powodu słońca) i czasem zdarza się że "pykają" i
@jmuhha: Załuję, że salon pomalowałem farbą dulux, która niby jest zmywalna, ale wcale nie jest. Od razu pomalowałbym wszędzie lateksową albo ceramiczną. Żałuję, że nie zamontowałem sobie bidetki (ale to zrobię), żałuję też ramy łóżka, które skrzypi jak stara prukwa i że X lat temu do łazienki zamontowałem taką zabudowaną kabinę prysznicową z bajerami. Straszne gunwo
@jmuhha:
Żałuję:
- za małej działki - fajnie byłoby trochę odsunąć dom bardziej od frontu, ale wtedy z tyłu zostałoby jeszcze niej miejsca, którego wg mnie jest i tak trochę za mało. Większość ogrodu będzie z boku domu. Teraz celowałabym w minimum 15 arów, a najlepiej przynajmniej 20.
- blaszane parapety zewnetrzne (teraz robiłabym granit)
- sofy z poduszkami, które trzeba non stop poprawiac i się uklepują. Szukałabym jednak takiej zintegrowanej.
czego żałujecie, że nie zrobiliście


@jmuhha: wbudowane elektryczne rolety oraz wbudowane rozwijane moskitiery w wszystkich oknach.
Zrobiłem moskitiery tylko w sypialni, przydałoby się wszędzie, można by przy tych komarach i muchach mieć ciągle uchylone okna latem...
Teraz mogłyby Ci się sprawdzić moskitiery zakładane na takiej ramce - zakładasz na wiosnę, ściągasz na jesieni. montaż to 2-3 min na okno


@MechanikIMIR: tak też mam zrobione, ale te rozwijane jak żaluzja - są po prostu znacznie wygodniejsze - choćby nie musisz się martwić gdzie przez zimę trzymać te ramki, żeby się nie podarły nie pokrzywiły ;)
Poza tym - chcesz wyjrzeć przez okno - otwierasz okno podnosisz moskitierę jak
@MechanikIMIR: raczej dołożyć już nie będzie łatwo. Ja mam wbudowane wewnątrz skrzynki razem z roletą zewnętrzną - są tam po prostu dwa bębny i się rozwjia albo jedno, albo drugie, albo oba.
Jak nie ma rolet (i skrzynki dla nich) to nie wiem gdzie by to miało być zamontowane po zewnętrznej stronie okna.
Żałuję że nie poprowadziłem sobie światłowodu z drogi do centrali (inteligentny dom). Teraz zaczynają robić u mnie światłowody, a ja będę musiał robić 40m przekop aby pociągnąć kabel do domu, a następnie kombinować jak poprowadzić to ładnie na piętro.