Aktywne Wpisy
rozowymops +510
Właśnie po prawie 8 latach dowiedziałam się, że jestem zdradzana od ponad 1.5 roku. Rzuciłam dla niego wszystko, zostawiłam swoją rodzinę, pracę, wykształcenie i wyjechałam z nim za granicę żeby #!$%@?ć na naszą przyszłość. Byliśmy dla siebie pierwszymi w każdym możliwym względzie, idealny związek, najlepsi przyjaciele. Mieliśmy planować ślub. Moja rodzina traktowała go jak swojego syna, jak stracił wszystko to przyjęliśmy go pod swój dach. Byłam z nim w każdej, najgorszej chwili
tesknilam_ +11
Jaki był główny powód, dla którego odrzuciliście naukę kościoła katolickiego? Pytam raczej, bez jakiegoś zarzutu.
Mi jakiś czas nie grało to, co było przekazywane w Kościele. Potem wróciłam, ale długi czas miałam pewien kryzys wewnętrzny #katolicyzm #pytanie
Mi jakiś czas nie grało to, co było przekazywane w Kościele. Potem wróciłam, ale długi czas miałam pewien kryzys wewnętrzny #katolicyzm #pytanie
Co sądzicie?
W teorii można założyć, że przy odpowiednich warunkach (nauczyciel wspomagający) takie dziecko powinno funkcjonowac dobrze, gdy ma non stop opiekę i zadania dostosowane do poziomu swojego rozwoju.
W praktyce wygląda to tak: jest co prawda nauczyciel wspomagający przyznany do tej klasy, ale samorząd kazał umieścić też w niej resztę dzieci z orzeczeniami (np. autyzm i niedowidzenie) i łącznie jest w niej 4 dzieci problematycznych XD Nie chcieli przyznać pieniędzy na jeszcze jednego nauczyciela wspomagającego do innej klasy, więc jeden nauczyciel będzie ogarniał czworo (prawo dopuszcza nawet 5 takich dzieci w jednej klasie). Wychowawca tej klasy po trzech tygodniach jest załamany. Mówi że nigdy w swojej 30letniej karierze nie widział takiej pomyłki. Sytuacja nie do ogarnięcia.
Samorząd umywa ręce bo wszystkie zgodnie z prawem.
#sekretariat #pracbaza #dzieci #szkola #nauczyciele #polska
@nasennigdyjuzniewezmenic: 2mld rocznie na TVP (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Dziecko z zespołem Downa było atrakcją klasową dla chłopców, bawiło ich (jak to typowych gówniarzy) nakłanianie go do robienia
W klasie nikt nie miał z nią problemów. Dziewczynki się z nią trzymały i raczej lubiły, traktowały normalnie, czasami pomagały jak sobie z
Jest to trudny temat... Sama nie wiem jak byłoby lepiej. Jedne dziecko będzie lekko upośledzone umysłowo, ciche i jakoś będzie sobie radziło, a inne dziecko w takim samym stopniu upośledzenia może całą lekcję "rozwalić".
@tekserew: "Po co takie coś żyje" - Coś?? To jest człowiek, a nie rzecz. Ziom.