Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
tl;dr moja różowa ma kontakt z byłym z technikum (typ jest obecnie w zwiazku), z którym przeżyła pierwszy raz, a ja czuję się z tym niekomfortowo

Jestem w dość świeżym związku. Wszystko jest super, różowa bardzo się o mnie stara - po prostu czuć, że jej na mnie zależy. Niestety, jest jedna rzecz, która nie daje mi spokoju - jej byly. Tutaj dodam, że typ jest w jej paczce znajomych z dawnych lat, więc nie mogę wymagać od niej zerwania z nim kontaktu, bo przecież oznaczałoby to unikanie spotkań ze znajomymi.

Ex jakiś czas temu zaprosił nas na swoje urodziny. Poszedlem, nie bylo zle, ani różowa nic nie odwalała, ale czułem się jakoś niekomfortowo z tym, ze byli kiedys razem. Myślałem, że będę miał na jakiś czas spokoj, ale znowu mamy od niego zaproszenie na jakas domowke. Strasznie nie chce mi się tam iść. Zaczynam się zastanawiać, czy nie zachowuję się toksycznie z tym moim uprzedzeniem, ale nie chce mieć az tak częstego kontaktu z jej ex. Może wy spojrzycie na cala sytuację bardziej obiektywnie, bo już nie wiem, czy moje/jej zachowanie jest w porzadku.

#zwiazki #ex #rozowepaski #zazdrosc

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6332abc1b3914a7ecae7b991
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 65
@AnonimoweMirkoWyznania: XDDDD troll czy nie? Bo nie wiem czy można być, aż tak pasywny. Gościu co ruchał twoją różową (wgl branie używki to temat na esej) i ty IDZIESZ DO NIEGO DO DOMU z NIĄ XDDD. Fajnie, że utrzymują kontakt ;3 słodko. Jak już jesteś takim cuckiem to może zaraz czas na jakiś wielokąt. Jak czytam takie wpisy to nie jestem wstanie zrozumieć jednej rzeczy, jak można żyć bez godności, honoru,
@AnonimoweMirkoWyznania: Moim zdaniem, z bagażem moich własnych doświadczeń i obserwacji, uważam, że zanim poczytasz jakiekolwiek opinie innych ludzi tutaj, zastanów się najpierw nad swoimi emocjami i uczuciami. Jeżeli nie czujesz się z tym dobrze i to jak będzie się czuła druga osoba stawiasz wyżej niż swoje własne ego i własne poczucie wartości?

Już nawet nie słuchaj głupot białorycerzyków i blackpillowców zza ekranu monitora, ale swojego własnego ja bo tylko będą się
@Leszcz_Bagienny: Tag przegryw czuć jednak na kilometr, aż wszedłem z ciekawości żeby to potwierdzić.
Opis seksu rodem z porno, ale chciałby dziewicę. Ty ruchales coś kiedyś? Masz pojęcie, że wiele dziewczyn nie bierze w ogóle do japy już nie mówiąc o spuście?

Co ma powiedzieć moja maniura, dla której jestem trzecim partnerem przy moich około 30. Że jestem zużyty? Nie no, przecież facet to może ruchać ile chce, co nie? XD
ChytryGrabarz: @aegispolis ale kolega @ToksycznySocjopata dobrze Cię wypunktował. Aż mnie skręca od ilości insynuacji i wcisków w kierunku OPa i ToksycznegoSojcjopaty z tym psychologiem. Próbujesz na siłę im coś przylepić i naprostować na jedyną słuszną ścieżkę. Zachowujesz się jak paranoik albo małpa z brzytwą, którą ktoś wypuścił z klatki.
OP tylko głośno rozmyśla, a nie ma problemu który koniecznie wymaga interewnecji specjalisty - swoją drogą, tylko na wypoku są takie #!$%@?
GigantycznyŚwirus: Ale banda "miałkich komentarzy". " Jesteś toksykiem, bo nie chcesz siedzieć na ten samej kanapie, na której gospodarz posuwał Twoją lale.

Pewnie, że to dziwnie zachowanie, a inaczej twierdzą tylko panowie bez testosteronu, którzy na wszystko się zgodzą, byle tylko być w związku.

Moja obecna partnerka, też miała byłych na IG - już nawet nie mówię o spotkaniu się. Powiedziałem jej, że jak chce być że mną, to ma zerwać
@Sebastian_II_Mordeczka: Tak, ruchałem. Nie facet nie może ruchać ile chce, znaczy może ale nie facet i jest wtedy tak samo zepsuty jak laska. Nie to nie jest opis z porno, może tylko twoja "teraz nie bierze do japy" ale wcześniej to robiła z satysfakcją. I nie nie oglądam porno ani się nie masturbuje więc argument chybiony. A tak poza tym to jak nie bierze do "japy" nie mówiąc już o "spuście"
@AnonimoweMirkoWyznania: kiedyś za srajtka miałem podobna akcje, dziewczyna miała dwójkę dzieci, które mieszkały u byłego męża i zapytała mnie czy mogą jeździć z razem na wycieczki (ona, on i dzieci). Jedni powiedzą, że to normalna sprawa, ale mi to w #!$%@? czymś #!$%@?ło na kilometr. Zdenerwowałem się, ale po jednym dniu powiedziałem, że ją rozumiem i może jechać. Ona niby ucieszona, ale widziałem w jej oczach, ze straciła do mnie szacunek.
Po co? za każdym razem jak na siebie patrzycie są jakieś wspomnienia / lepsze / gorsze ale jakieś emocje na pewno chociaż lekkie pozostaną.


@AnonimoweMirkoWyznania: naturalne, że ma się wspomnienia związane z daną osobą, co w tym złego?

Nigdy nie będziesz traktował ex / dziewczyny która Ci się podoba / podobała jako kumpla.


Oczywiście, że można. To znaczy ja po sobie wiem, że można, może u niebieskich jest inaczej, ale wątpię