Wpis z mikrobloga

@SzubiDubiDu: Jeżeli widzę, że ma wystarczająco dużo miejsca na rozbieg trzymam się swojego pasa, jeżeli nie ma a ja mam możliwość zjechać na lewy to zjeżdżam na lewy.
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: zdecydowanie b, tylko tutaj na obrazku rozbieg mniejszy, jadę 90- tak jak się jeździ na powiedzmy s1 (a jadę z ludźmi na pokładzie) i chłop normalnie się włącza do ruchu, głupotą jest zjechanie na pas lewy, bo ktoś za mną może jechać ze 120 i mnie walnie, bo to wtedy ja mu zajechałem, stawiam na odpowiedź B, tylko na obrazku trochę za krótki ten rozbieg
  • Odpowiedz
  • 0
Jadę BMW i zjeżdzam na pas niebieskiego, doganiam go i z odległości 10cm mrugam mu dlugimy z predkoscią 60 mrugnięć na minute. Gdy on wjezdza na droge główna, wtedy go omijam i zajezdzam mu droge, daje po hamulach i następnie ile fabryka dała uciekam w cholere. P.S. nie uzywam kierunkowskazow, bo mam obecnie bidniejszą wersje, bez takich fajerwerkow.
  • Odpowiedz
@Krupier: problem pojawia sie w przypadku gdy z rozbiegowego przyspieszysz do zadanej prędkości, a w lusterku widzisz że mimo to kierowca na prawym niebzpiecznie szybko sie zbliża. I zostaje ci awaryjne hamowanie bo rozbiegówka się kończy. Pozdrawiam z zakopianki xD
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: Zostaję na B. Klakson i długie, niech wie, że szef jedzie.
A tak z drugiej strony, to żeby się nad tym zastanawiać, musiałbym kiedyś jechać prawym, a nie zawsze lewym pasem. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz