Wpis z mikrobloga

Kilka źródeł mówią że niektórych Rosjan posłano po 1-2 dniach od mobilizacji na front. Padają nawet nazwiska poborowych. To się robi ciekawe

Poczekam z tematem aż się zbierze więcej, ale zachowam sobie ten wpis jako datę pierwszych wzmianek i najwyżej odwołam się do tego

Front bez przeszkolenia? Tego chyba nawet w ZSRR nie praktykowali. Nie wierzę że to było celowe. Może pomyłka

#aryoconcent
  • 31
@Aryo: W sumie nie wiem czego się spodziewałeś, te szkolenia to i tak był pic na wodę pomijając tam może specjalistów. Także dla zwykłego trzymacza karabinu generalnie nic się nie zmienia. Ominęły go takie atrakcje jak znęcanie się kolegów, malowanie trawy na zielono i 3 mc życia w koszarach.

Jeden rusek opowiadał o tych szkoleniach, nawet nagrania pokazywał. Panie, nie ma czego żałować.
@Aryo: Heheheh. Hehe... Heh... Czekaj, ty mówisz serio? Nieeee ją w to nie wierzę, to musi być Fejk. Skalę #!$%@? by wywaliło na drugą galaktykę jeśli to była prawda. Nawet gdyby jak mówisz to była pomyłka to by to było zwyczajnie zbyt #!$%@?, nawet jak na warunki Rosyjskie (ʘʘ)
@SGTIHALIT: logistyka frontowa i czołgi. O ile czołgi to #!$%@? to logistyka nie wydaje się równie bezpieczna w dobie himarsowanka

Najwięcej bólu dupy zobaczyłem na rosyjskim Lost Armour ale moderatorzy zaczęli kasować komentarze. Jak Ukraińcy przełamali rosyjskie pozycje pod Charkowem to modzi tam całkiem wyłączali sekcję komentarzy. Myślę że niedługo znowu to zrobią, bo już były nawoływania do rozstrzeliwania sztabu w rosyjskim mon
@Aryo: no logistyka ma trochę sensu, jeszcze zależy jak dawno ktoś odbywał służbę, czołgistów to też raczej świeżaków nie rzucają, może dostali dopiero co wezwanie ale odsłużyli jakiś czas w armii, i nie chodzi mi o zasadniczą. A wracając do logistyki to mogli ściągnąć np. ludzi którzy mają kat. C żeby wozili to wszystko, więc jakiś sens już w tym jest. Bo w sumie to na samym froncie raczej nie będzie.
@Aryo: > Front bez przeszkolenia? Tego chyba nawet w ZSRR nie praktykowali.

Z tego co wiem to już było. 41 pod Moskwą i pod Leningradem. Podobno (u ruSSkich nic nie jest pewne) zdarzało się że w fabryce czołgów robotnicy obsadzali dopiero co wyprodukowane maszyny i odjeżdżali na linię frontu. Robotnicy którzy budowali Dworiec Sowietow maszerowali na front w cywilnych ubraniach. Niemcy na przedpolach Moskwy. Ale! Ale nie wiadomo czy to fakty
@Aryo Gdzieś widziałem teorię, że obecne działania to robienie czystek etnicznych w białych rękawiczkach. Wczoraj przewinęło mi się, że z Krymu głównie Tatarzy są brani. Wcześniej informacje, że ze wschodniej części Rosji zdecydowanie więcej jest powoływanych jak z okolic zachodnich. Do tego jeszcze łapanki z Dagestanu. Nie wiem na ile to prawda a na ile przypadek, ale nie wydaje się to nie nieprawdopodobne.
Nie wierzę że to było celowe. Może pomyłka


@Aryo: E tam pomyłka. Biorąc pod uwagę co się dzieje na froncie to byłbym zdziwiony gdyby było inaczej. Z założenia pewnie mają w ten sposób wysyłać świeżych weteranów, czyli tych co niedawno opuścili szeregi oraz specjalistów, którzy są pilnie niezbędni w pododdziałach wsparcia (nie na pierwszej linii). Ale biorąc pod uwagę ich bajzel, to pewnie może to dotknąć każdego, nawet zupełnie zielonych ludzi