Wpis z mikrobloga

Nie powiem nic oczywistego, ale i tak to wyrzucę z siebie.
Najgorsze w pracy i pracowaniu jest to, że przez sporą część czasu poświęcasz swoją uwagę na rzeczach, które nie dotyczą bezpośrednio ciebie. Wg mnie stąd głównie w ludziach w pewnym wieku pojawia się to uczucie zatracenia siebie - gubisz swoją tożsamość, bo nie poświęcasz jej czasu. Zamiast tego, martwisz się rzeczami, które nie mają bezpośredniego wpływu na twoje życie. Co gorsza, te rzeczy mają istotny wpływ na twoje życie pośrednio, bo w końcu to jest twój środek na zarobek. To jest zamknięte koło i samo-nakręcająca się spirala.
Miałem już kilka prac, ale nigdy nie czułem się tak zagubiony jak teraz, odkąd zacząłem nową pracę pół roku temu. Mam tendencje do neetowania, więc ten naoczny i namacalny kontrast między refleksjami życiowymi na neecie a trybem zombie gdy pracujesz - jest zatrważający. Od tego czasu nawet mam jakąś blokadę przed nostalgią, do której tak zawzięcie zawsze uciekałem. Nie mam siły nawet już na nostalgię.

#przemyslenia #praca #neet #nostalgia #zalesie
  • 1