Wpis z mikrobloga

Beka z tych wszystkich narodowców, jak ich słyszę to dostaje niesamowitej żenady z ich głupoty..
I to zaczynając od ich słów "Bóg Honor Ojczyzna" Bóg nie istnieje, Honor to pojęcie względne, dla mnie większy honor ma prostytutka albo transeksualista niż jakiś żołnierz czy inny bohater za worek kartofli, ojczyzna nie jest taka ważna (i nie obchodzi mnie, wolę bardziej wspierać Ukrainę i Izrael niż jakiś pisowski nierząd) bardziej ważna jest wspólnota taka jak NATO, Unia Europejska ONZ, WHO itd

Jeszcze pieprzą jakieś patetyzmy, frazesy i głupoty typu: "prawda nas wyzwoli" Prawda boli" itd szkoda gadać, powtarzają to jak jakąś religię, jak mantrę, co tylko dowodzi jak bardzo są ograniczeni. To co, kiedyś coś było prawdą, a w wyniku rozmaitych badań, rozważań dowiedziono że nią nie jest, a oni dalej będą uważać że to prawda itd, nie są skłonni wcale do postępu, do zmieniania zdania

I oczywiście przy temacie Ukrainy zaczęli co chwilę przypominać Wołyń jaki to on nie był i co tam Ukraińcy nie zrobili polakom, a Katyń i komunizm już pominęli i nie robi to na nich wrażenia że popierają naród który przez kilkadziesiąt lat trzymał polskę pod butem i niszczył ją komunizmem. Sapają się o ludzi którzy chwalą Banderę, ale sami już nie widzą niczego złego w wychwalaniu Putina, mimo że to ten drugi jest zdecydowanie gorszy od pierwszego

Pomijając to, szczują na każdego kto im się nie podoba - na chudego, na grubego, na lewicową kobietę, na sąsiada, nie potrafią uszanować tego że ktoś ma jakąś chorobę (np adhd, zespół downa) religię (islam itd) orientację sexualną itd.

Niestety musimy żyć z takimi ludźmi
#lgbt #teczowepaski #narodowcy #bekaznarodowcow #bekazkatoli #bekazprawakow #ukraina #gownowpis #przemyslenia
  • 3