Wpis z mikrobloga

Miszka w opowiesci Piaseckiego tez pieknie udawal ze nie jego wina, juz wiecej nie bedzie i polacy ktorzy mu pomogli ukryc sie przed niemcami to kochany narod.
A potem jak kacapowo wrocilo do lask to od razu ich kazal pozamykac/powystrzelac.

Mozecie sobie lezki wylewac na los „biednego ruskiego” ale chlop wiedzial ze idzie mordowac ludzi. Mordowac ludzi.
Moze tym ze wiadro z woda nosil na tylach a moze tym ze wciskal guzik