Gdyby Ferrari nie zjechało na pierwszym vsc to byście pisali ,że grande strategia bo nie skorzystali z darmowego pitu. RedBull był przygotowany i mieli zrobić odwrotnie niż Leclerc.
Max wyciągnąłby Leclerca dziś nosem , Red Bull miał dużo lepsze tempo wyścigowe. Ferrari czystym tempem wygrać nie mogło a ryzykując strategią i licząc na szczęście.
Patrząc na przeszłość a także to co się działo w f2 i f3 kolejny SC był bardziej niż prawdopodobny.
Dziś Ferrari oglądając na żywo zrobiło wszytko ok. Zabrakło szczęścia. #f1
@Raa_V: po starcie jak już jechali 1-2 to Max miał zbliżone tempo do Charlesa w sensie był szybszy ale nieznacznie. Koło w koło Leclerc by go ograł, dużo lepszy jest w bezpośrednich pojedynkach
@bArrek: Ferrari zjada opony bardziej niż Redbull. Nawet na początku sezonu gdy było szybsze Red Bull mógł grać strategią. Max z p7 do 1,2s zbliżył się w ciągu kilkunastu okrążeń gdzie Charles miał pusty tor przed sobą. Nie miałby szans raczej żadnych
@Raa_V: Strategia Ferrari z tym wczesnym zjazdem przegrywała w każdym przypadku. Problemem jest tutaj to, że przewaga wynikająca z jazdy na świeższych oponach jest zbyt mała ze względu na specyfikę toru, a dodatkowo jeszcze Verstappen miał ogólnie nieco lepsze tempo od Leclerca. Nie było więc szans, aby na torze odrobić stratę wynikającą z dodatkowego pitstopu, nawet jeśli był on nieco krótszy ze względu na VSC.
@Raa_V: prawda, jedyne, co można im dzisiaj zarzucić to ten przedwczesny pitstop Czarka. Z drugiej strony byli zmuszeni kombinować strategicznie bo widać było, że Max ich zjada. Po prostu nie mieli farta, by jakąś pokręcona strategią zadziałała, tyle
Max wyciągnąłby Leclerca dziś nosem , Red Bull miał dużo lepsze tempo wyścigowe. Ferrari czystym tempem wygrać nie mogło a ryzykując strategią i licząc na szczęście.
Patrząc na przeszłość a także to co się działo w f2 i f3 kolejny SC był bardziej niż prawdopodobny.
Dziś Ferrari oglądając na żywo zrobiło wszytko ok. Zabrakło szczęścia.
#f1
@bArrek: xDDD
Max z p7 do 1,2s zbliżył się w ciągu kilkunastu okrążeń gdzie Charles miał pusty tor przed sobą. Nie miałby szans raczej żadnych
Jedyną opcją na nawiązanie walki byłaby
Po prostu nie mieli farta, by jakąś pokręcona strategią zadziałała, tyle