Aktywne Wpisy
Miguelos +66
Jedna z autorek książki o przegrywach która ma pojawić się 6 września jak widać chwali się posiadaniem broni czarnoprochowej. W połączeniu z jej nienawiścią do przegrywów staje się jasnym, że to niebezpieczna osoba.
To jest ta słynna "empatia" p0lek XD
#przegryw #blackpill #bekazlewactwa
To jest ta słynna "empatia" p0lek XD
#przegryw #blackpill #bekazlewactwa
Najbardziej polecono mi szlifierkę do zdarcia farby z poręczy balkonowej. Dam sobie z tym radę, jeśli dotąd nie używałem szlifierki? O czym powinien wiedzieć/pamiętać?
To ze zdjęcia da radę?
#remontujzwykopem #budownictwo #budujzwykopem #remont
To ze zdjęcia da radę?
#remontujzwykopem #budownictwo #budujzwykopem #remont
Ostatnio poznałem taką dziewczynę, nazwijmy ją M. Ja mieszkam w Osace, ona pochodzi z Kobe ale w wieku 18 lat przeniosła się do Kyoto (Osaka-Kyoto pociągiem to 20min). No i ogółem mieliśmy dużo wspólnych tematów, obiecała pokazać mi Kyoto, myślę sobie super okazja. Koledzy oczywiście, żebym uważał na nerki, no ale na szczęście nic złego się nie wydarzyło.
Spotkaliśmy się pod dworcem i jak to zwykle bywa w takich spotkaniach z aplikacji trochę cringe'u było, nigdy się nie nauczę jak należy się tu witać z ludźmi, w każdym razie spędziliśmy tak razem od Piątku wieczora do Poniedziałku rano czas na zwiedzaniu, jedzeniu, śpiewaniu, tańczeniu, trochę na ruchaniu (pierwszej nocy nie D:), na koniec jeszcze było pierdu pierdu o zwiedzaniu wspólnym Kobe bo też by mi chciała bardzo pokazać, wsiadam do pociągu, niby wszystko gra, wieczorem jeszcze gadamy, a od Wtorku już zero odpowiedzi na moje wiadomości xD najpierw se myślę "#!$%@? może ją zaciupali" ale sprawdziłem insta, była aktywna to mówię #!$%@?.
Chyba zostałem przeleciany jak szma++. (。◕‿‿◕。) wspaniałe uczucie. I to był drugi taki raz!! Bycie gaijinem nie jest łatwe, ale wspomnienia zostaną ze mną na zawsze i niczego nie żałuję. Pozdrawiam wykop!!!
#randki #randkujzwykopem #sziszucontent #japonia
@KomosaBiala: Nie jest, chociaz sam uzyles słowa ŁATWE ;), ale niech się potem nie #!$%@?, jak facet spyta ją o ilość partnerów i jak usłyszy liczbę bądź okoliczności tego seksu to może mu się to nie spodobać. Tyle.
@Nova24: No to moje pytanie brzmi: dlaczego miałoby mu się to nie podobać. Bo twój "opis rzeczywistości" którego kobiety "nie ogarniają" wcale tego nie wyjaśnił.
@KomosaBiala: bo ludzie są różni i jednemu może się podobać a innemu nie ;)
@Nova24: Zgoda. Ale co to ma wspólnego z tym, co napisałeś wcześniej?
@Nova24: No nie. Kiedy kobieta narzeka na podwójne standardy, nie chodzi jej o to, że mężczyźni-ruchacze są podziwiani, a ona nie, i to nie fair. Chodzi jej o to, że ona za taką samą ilość seksu jest pogardzana. Traktowana jak wybrakowany towar.
@Nova24: No i? Co złego jest w częstym robieniu czegoś, co przychodzi nam łatwo?
Zakladajac sie nie oszukuje sie w liczbie partnerow
@Nova24: No niestety, zmuszona jestem dalej się dziwić, bo nie jesteś w stanie wyjaśnić, z czego to wynika. Mimo że napisałeś takiego długiego posta na ten temat.
Szanujemy ludzi którzy włożyli w coś trud, nie szanujemy idących po linii najmniejszego oporu. Czy jest coś złego w robieniu często czegoś co przychodzi nam łatwo? Myślę, że tak. Wysiłek kształtuje charakter i rozwija, zaś poddawanie się chwilowym podnietom rozleniwia. Jest taki termin "delayed gratification" który dobrze wpisuje się w tą narrację.
@somskia A jeszcze co do
@FlimboQuest: To miałoby sens, gdybyśmy tak samo traktowali wszystkich, którzy często poddają się "łatwej" przyjemności, a tak nie jest.
Ogólnie rzecz ujmując twierdzę że są to uwarunkowania kulturowe które wyodrębniły zachowania nie będące w istocie niemoralne ale z jakichś powodów będących niekorzystnymi dla społeczności. Sprawa trochę jak z kazirodztwem.
@FlimboQuest: jasne, można się domyślać, że istnieją powody, dla których te podwójne standardy powstały. Ja tylko odniosłam się do tego, że akurat kwestia "łatwości" nie ma tutaj nic do rzeczy.