Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
Przez wiele lat moje próby zarabiania na muzyce kończyły się nielicznymi sukcesami, jak wykorzystanie utworu w popularnym serialu para-policyjnym (odcinek z zabójstwem akwizytora środków czystości na skłocie), czy występ na dniu wrotkarstwa sponsorowanym przez lokalnego kandydata na prezydenta (zostałem w to podle wmanewrowany myśląc, że chodzi o imprezę typu skate punk).

Wobec tego, postanowiłem więc zająć się drobnym handlem używanym sprzętem muzycznym, wykorzystując mój talent do znajdowania okazji, oraz głęboką wiedzę na temat keyboardów z dolnej półki. Sprzęty sprzedawałem w niewielkim pomieszczeniu na parterze (była pracownia artysty-plastyka, ponieważ rzecz dzieje się w Krakowie), w którym urządziłem salkę prób zespołu, pieczołowicie instalując materiały wytłumiające, które finansowałem ze skromnego zysku z powyższej działalności, który mieścił się bezpiecznie w zakresie działalności nierejestrowanej i kwocie wolnej od podatku w ramach polskiego ładu 2.0.

Gdy salka była jeszcze nieskończona sprzedawałem pewną popularną entry-level Yamahę. Przyszedł pan Tomasz, wiek ok 50 lat, drobnej postury, w dżinsowej kurtce, czapce z daszkiem, plecakiem i wąsem. Od progu widząc perkusję i piece skonstatował:

Oho, widzę, że mamy do czynienia z zawodowym muzykiem!


- Hehe no raczej amatorsko tu gramy. Muszę jeszcze poprawić izolację żeby u sąsiadów nie było słychać.

A wie Pan co jest najlepsze na wytłumienie? Pewnie Pan nie zgadnie, bo to stary sposób z czasów PRL. Wytłoczki po jajkach!!!


- Wiem, że kiedyś to stosowano ale to chyba z braku innych lepszych materiałów. Myślę, że płyty z wełny mineralnej są dużo lepsze.

No wie Pan właśnie że nie. Bo to nie tylko w Polsce. Kolega który był w NRD i potem w Berlinie Zachodnim widział, że w studio nagraniowym takie były i świetnie to działało. I to zawodowi muzycy używali!!! Nie tylko amatorzy. A jeszcze brat mojego kolegi, on gra metal, takie łojenie ostre wie Pan, a mieszka z babcią w jednym mieszkaniu. I on wyłożył sobie wszystko tymi wytłoczkami i nawet jak odkręca piec na maksa to babcia nic nie słyszy. A dostał te wytłoczki za darmo z targu. Także naprawdę radzę Panu, niech Pan sobie te wytłoczki zainstaluje.


- Eee zobaczę, ale póki co może zobaczmy ten keyboard.

No i cyk pokazuję tam funkcje i że wszystko działa i ładny stan prawie jak nówka. Pan Tomasz dużo opowiada, że no tak kiedyś grał, potem przestał ale teraz wraca do gry bo już dzieci odchowane a z żoną różnie bywa. W pewnym momencie przerywa grę mówi, że "Ale wie Pan, ciekaw jestem jakby Pan miał wyłożone tymi wytłoczkami ściany, to czy byłby lepszy dźwięk z keyboarda", ja odpowiadam, że to raczej zewnętrzne głośniki lepiej podpiąć bo tutaj chyba i tak jest dobra akustyka xD Dobra, w końcu wszystko sprawdzone i git, dobijamy targu. Pan Tomasz żegna się "Ale jeszcze Panu przypomnę, niech Pan sobie te wytłoczki sprawdzi, jak mi Pan nie wierzy w internecie".

Kilka dni później, patrzę na telefon a tu jakieś nieodebrane połączenie, a miałem wyciszony w robocie. Wygląda na to, że Pan Tomasz. Zestresowałem się, że może coś nie tak i mnie zwyzywa od oszustów i złodziei więc postanowiłem poczekać i oddzwonić dopiero na spokojnie jak już będę w domu. Idę do domu, na klatce spotykam sąsiada "hej, był jakiś chyba kurier do ciebie, strasznie duża paczka. Mowił ze to ważne więc powiedziałem, żeby zostawił u mnie". Najpierw myślę, że to może któryś z zamówionych w internecie keyboardów, ale coś dziwna ta paczka. Wnoszę do domu, rozpakowuję. Wytłoczki po jajkach xD
#pasta #takbylo ##!$%@? #muzyka #akustyka #muzycznememy #gitara #keyboard #pianino #fortepian
Pobierz KarolKnuropatwa - Przez wiele lat moje próby zarabiania na muzyce kończyły się nielic...
źródło: comment_1662366916OCnzSnDQUU4zLLJpyakSru.jpg
  • 4