Aktywne Wpisy
kodecss +124
#zalesie
Ja #!$%@? moja rozowa namówiła mnie na wspolne "odrobaczanie" - tak bez pryczyny. Bo pewnie kazdy ma robaki i kazdy powinien raz na x lat to robic, profilaktycznie.
Wziałem jakas wielka tabletke jakby ja kupila w zoologicznym dla psa.
Zaraz mi #!$%@? brzuch i dupe
Ja #!$%@? moja rozowa namówiła mnie na wspolne "odrobaczanie" - tak bez pryczyny. Bo pewnie kazdy ma robaki i kazdy powinien raz na x lat to robic, profilaktycznie.
Wziałem jakas wielka tabletke jakby ja kupila w zoologicznym dla psa.
Zaraz mi #!$%@? brzuch i dupe
enten +1074
Jestem tak stary, że pamiętam jak na to mówiło się budowa, zamiast inwestycja.
#nieruchomosci #gimbynieznajo #ciekawostki
#nieruchomosci #gimbynieznajo #ciekawostki
Tymczasem Tajwan (╯°□°)╯︵ ┻━┻
#tajwan #koronawirus
@xaveri1983: Mam nadzieje, że w Polsce już nikt się na to nie nabierze ( ͡º ͜ʖ͡º) Tutaj kilka dni temu widziałem niemowlaka w wózku z maseczką na twarzy plus taka plastikowa osłonka przeciwdeszczowa... było 35 stopni i pełne słońce (╯︵╰,)
Jak chodzę po ulicy bez maski, to jestem jeden jedyny i czuje się jak jakiś kosmita, do
@smierdakow: No bo Tajwańczycy tacy trochę są, na początku chill, a potem panika ( ͡° ͜ʖ ͡°) To samo jest przy trzęsieniach ziemi. W Japonii każdy wchodzi pod stół itp, a tutaj totalna wyjebka czekamy, aż skończy bujać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@xaveri1983: Pudło, chodzi o wirus i jeszcze fakt, że pofatygowali się o permanentną tabliczkę przykręconą do ściany + angielski jest jako pierwszy świadczy wymownie o tym do kogo przede wszystkim jest skierowany ten znak
@xaveri1983: Hahaha okej już rozumiem xD
Pamiętam, jak kiedyś wyszedłem tu na zewnątrz i poczułem taki znajomy zapach, tęsknotę i momentalnie jakbym się przeniósł do Krakowa... potem sprawdziłem poziom PM2.5 tego dnia i już zrozumiałem skąd to uczucie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@matiwoj11: Nawet nie próbujemy ( ͡º ͜ʖ͡º) Podziwiam, że wciąż dajesz tam radę wytrzymać. Ja mam już tak dosyć tych masek tutaj, że na poważnie kombinuję wyprowadzkę, a to tylko w sumie "papier na twarzy". Poza tym życie się toczy zupełnie normalnie i można robić, co się chce, ale i tak psychicznie denerwuje mnie fakt, że muszę brać udział w
Co za czasy że człowiek nie jest pewny czy nie wprowadzą bzdury o której 3 lata temu nikt by nawet poważnie nie wspomniał.
A jakby jednak wprowadzili to całe szczęście że mam doświadczenie z dwóch lat covida w unikaniu noszenia tego gówna
U mnie aktualnie jest ( ͡° ʖ̯ ͡°)