Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki, chodzę na siłownie(sieciówkę) od kilku lat i zawsze mi przeszkadzała muzyka która tam gra(jakies radio). Miałem już tego dość więc postanowiłem przynieść ze sobą głośnik(JBL PartyBox 110) i puściłem sobie hardstyle. Dodam że nie lubię słuchawek bo zawsze się plączą i wypadają z uszu przy cwiczeniu. Przez tydzień się udawało, zajebiście się ćwiczyło i raczej nikomu to nie przeszkadzało ale w końcu przyszedł trener i kierowniczka i trochę się posprzeczaliśmy aż w końcu powiedzieli mi że mam zakaz wchodzenia na tą siłownie. Czy to jest w ogóle zgodne z prawem? Dodam że głośnik grał tylko na 80%. Co o tym sądzicie? Jakie kroki byście podjęli w tej sytuacji? Czy wygrałbym ewentualną sprawę sądową?

#silownia #mirkokoksy #muzyka #prawo
  • 6
@Witens: Nieważne, że bait, ale faktem jest, że w sieciówkach leci kompletne demotywujące gówno. Już nawet nie wymagam, żeby wrzucali jakiś death metal rodem z garażu Intrudera, ale cokolwiek pasującego do #!$%@? ciężarów...