Cześć Mirki, chodzę na siłownie(sieciówkę) od kilku lat i zawsze mi przeszkadzała muzyka która tam gra(jakies radio). Miałem już tego dość więc postanowiłem przynieść ze sobą głośnik(JBL PartyBox 110) i puściłem sobie hardstyle. Dodam że nie lubię słuchawek bo zawsze się plączą i wypadają z uszu przy cwiczeniu. Przez tydzień się udawało, zajebiście się ćwiczyło i raczej nikomu to nie przeszkadzało ale w końcu przyszedł trener i kierowniczka i trochę się posprzeczaliśmy
Witens
Witens