Wpis z mikrobloga

@skitarii: U mnie sień to było zawsze to miejsce gdzie tylko buty się mieściły i jakaś szafka. Tam gdzie się je zostawiało razem z kapciami. Ganek to była ta część zadaszona, ale odsłonięta (najczęściej zasłonięta przez jakieś winorośla i inne pnącza, taka altana, ale przy domu) gdzie podczas spotkań się piwkowało lub chlało.
  • Odpowiedz
@truemake: Jak sobie wpiszę w google "wiatrołap vs sień" to wyskakuje mi info, ze wiatrołap to to samo co sień.

I moim zdaniem nie masz racji - sień to nie jest przedpokój, ani korytarz. To o czym mówisz (łączące drzwi wejściowe z resztą pomieszczeń) to właśnie wiatrołap/przedsionek. Jak sama nazwa wskazuje PRZEDsionek, sień jest dalej.

Jaka jest prawda - nie wiem. Ale u mnie zawsze mówiło się wiatrołap, albo letnia
  • Odpowiedz