Wpis z mikrobloga

Miałem dzisiaj niebezpieczną sytuację na tzw. skrzyżowaniu z pierwszeństwem łamanym (takim jak na obrazku). Droga z pierwszeństwem którą się poruszałem skręcała w prawo, ja jechałem prosto przez to skrzyżowanie zjeżdżając w ten sposób z drogi z pierwszeństwem którą się poruszałem. No i na tym skrzyżowaniu samochód postanowił mnie wyprzedzić jadąc w prawo podążając drogą z pierwszeństwem. Jakbym nie jechał uważnie i nie zachował ostrożności to by mnie samochód potrącił...

Nie ma obowiązku sygnalizowania jazdy prosto na takim skrzyżowaniu, jestem tego niemal pewny. Zgadza się? Za to jakbym chciał jechać dalej drogą z pierwszeństwem skręcając w prawo to powinienem to zasygnalizować. Dlatego samochód za mną powinien wiedzieć, że skoro nie sygnalizuje to nie skręcam dalej w drogę z pierwszeństwem i chcę jechać prosto... Gdybym jechał samochodem to oczywiste, że nie próbowano by mnie wyprzedzić na skrzyżowaniu, ale że jechałem rowerem to ktoś to zrobił.

Jak wy podchodzicie do takich skrzyżowań zjeżdżając w drogę podporządkowaną która jest na wprost? Sygnalizujecie dla świętego spokoju i bezpieczeństwa? W tym wypadku musiałbym sygnalizować zamiar skrętu w lewo mimo, że nie skręcałbym w lewo tylko jechał prosto xD

#szosa #rower #kodeksdrogowy #prawodrogowe #jakzyc
dzangyl - Miałem dzisiaj niebezpieczną sytuację na tzw. skrzyżowaniu z pierwszeństwem...

źródło: comment_16618030983Cx3vAOLjVqlIg1rzMkCsi.jpg

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dzangyl: uzywanie kierunkowskazów jest odpowiednie tylko wtedy gdy zmieniasz tor lub pas lub kierunek swojej jazdy jeśli jedzidsz prosto to nie wlaczasz żadnego kierunku .a facetowi za toba pewnie sie spieszył jak 90℅ innym .ps nie da sie sygnalizowac jazdy prosto bo niby jak xD
  • Odpowiedz
@dzangyl: jechałeś przy prawej krawędzi?
Jeżeli z zajmowanego pasa ruchu można jechać co najmniej w jednym kierunku to rowerzysta może jechać środkiem tego pasa.
Polecam.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dzangyl: oczywiście, że nie sygnalizujesz w żaden sposób jazdy prosto. Jak skręcasz nawet zgodnie z pierwszeństwem to musisz włączyć kierunkowskaz
  • Odpowiedz
@sargento: tak, jechałem przy krawędzi. Kolejnym razem będę tam zjeżdżał na środek pasa. Tak będzie najrozsądniej.

@bertexon: jak dopisałem, lewą ręką bym to sygnalizował. Jak byłem 100 metrów przed tym skrzyżowaniem to jakiś samochód jechał właśnie prosto i sygnalizował skręt w lewo. Jak to zobaczyłem z daleka to prychłem, ale niewiele brakowało i nie byłoby mi do śmiechu przez jakiegoś gapowicza ;/
  • Odpowiedz
Jak wy podchodzicie do takich skrzyżowań zjeżdżając w drogę podporządkowaną która jest na wprost?


@dzangyl: na skrzyzowaniu na pasie który odbija mozesz jechać środkiem, zawsze w takim wypadku wybieram taką opcję zeby nikogo nie kusiło
  • Odpowiedz
@_kapsel: zgadza się, ale tu bardziej chodzi o to, że jechałem rowerem i kierowca za mną mógł pomyśleć stereotypowo, że faktycznie jadę w prawo a nie sygnalizuję tego bo nie znam przepisów albo mi się nie chce ręki podnosić...

Kolega wyżej zasugerował, żeby zjeżdżać przed skrzyżowaniem na środek pasa, to uniemożliwi wyprzedzanie na skrzyżowaniu, choć nie wiem kto normalny to robi...
  • Odpowiedz
@dzangyl: zjeżdżaj sobie na środek pasa. Ja tak robię na skrzyżowaniach co prawda poruszam się na wsi, ale wtedy wiem, że jakiś zjeb we mnie ani nie wiedzie, ani nie zrobi manewru, który byłby niebezpieczny dla mnie, tylko potraktuje mnie bardziej jak auto, bo nie może mnie po prostu ominąć kiedy jadę środkiem drogi na skrzyżowaniu ( ͡° ͜ʖ ͡°). Na krzyżówkach w których wykonuje jakiś
  • Odpowiedz
@Glikol_Propylenowy: tak robię, zjeżdżam wcześniej do środka pasa (upewniając się czy ktoś nie chce mnie wyprzedzić przed skrzyżowaniem) gdy chcę jechać w lewo. Jadąc w prawo nie ma to sensu. Nie robię tego też nigdy gdy jadę prosto i nigdy nie miałem takiej sytuacji jak tutaj... Na tym konkretnym skrzyżowaniu będę zjeżdżał wcześniej do środka pasa.
  • Odpowiedz
@dzangyl: jadąc prosto na skrzyżowaniu też warto wjechać na środek pasa, bo jesteś bardziej widoczny dla kierowcy z naprzeciwka skręcającego w lewo i kierowcy z prawej chcącego wjechać
  • Odpowiedz
Jak byłem 100 metrów przed tym skrzyżowaniem to jakiś samochód jechał właśnie prosto i sygnalizował skręt w lewo.


@dzangyl: To są jakieś urojenia januszoidalne. Nie rozumiem tylko skąd się bierze aż tylu debili sygnalizujących zmianę kierunku, kiedy zamierzają jechać prosto. Nie jest to czasem jakaś zaszłość z komuny i robią to tylko wąsate kiepy, które dalej w komunie tkwią mentalnie?
  • Odpowiedz
Nie ma obowiązku sygnalizowania jazdy prosto na takim skrzyżowaniu, jestem tego niemal pewny. Zgadza się? Za to jakbym chciał jechać dalej drogą z pierwszeństwem skręcając w prawo to powinienem to zasygnalizować.


@dzangyl: Tak. Ja w takim przypadku zjeżdżam do lewej żeby utrudnić wyprzedzanie a jak widzę że się ktoś do tego zabiera to macham ręką. No i oczywiście tak jak ty, zakładam że każdy chce mnie zabić więc też bym
  • Odpowiedz
@dybligliniaczek: tak, tak. Zjazd przed skrzyżowaniem na środek pasa to morał z tego zdarzenia i tak też napisało wyżej wiele innych osób. To chyba najbezpieczniejszy sposób pokonania takiego skrzyżowania.
  • Odpowiedz
@DJArmani: nie wiem. Dodam tylko, że to skrzyżowanie zmieniono jakiś rok temu. Dawniej było "normalne" tzn. droga z pierwszeństwem była na wprost. Może lokalni niedzielni kierowcy nadal nie ogarniają jak je pokonywać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dzangyl: To nie jest problem lokalny, ani niedzielny. Występuje od czasu do czasu w całej Polsce. Po prostu codziennie uczestniczysz w ruchu razem z kilkoma–kilkunastoma typami, którzy nie potrafią zrozumić bardzo prostej zasady, że jak zmieniasz kierunek jazdy to sygnalizujesz, a jak nie zmieniasz, to nie sygnalizujesz.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dzangyl: Generalnie na takim skrzyżowaniu jadąc drogą z pierwszeństwem w prawo powinno się to sygnalizować a zjeżdżając z drogi z pierwszeństwem prosto nie, ale patrząc po drogach to dla większości kierowców jest odwrotnie i jadąc pierwszeństwem w prawo nic nie sygnalizują, jadąc prosto sygnalizują skręt w lewo
  • Odpowiedz
@DJArmani: @ZlodziejBilonownic: Problem jest też taki, że nie zawsze znaki dobrze oddają realny układ dróg. W moim rodzinnym mieście jest na przykład takie skrzyżowanie. I o ile oczywiście skręcając w prawo należy to sygnalizować, nie ma tu kontrowersji, sygnalizacja w żaden sposób nikogo nie zmyli, o tyle jechanie "na wprost" bez sygnalizacji mogłoby być mocno zaskakujące, bo w rzeczywistości jest to raczej skręt w lewo, a potem
  • Odpowiedz
Jak byłem 100 metrów przed tym skrzyżowaniem to jakiś samochód jechał właśnie prosto i sygnalizował skręt w lewo. Jak to zobaczyłem z daleka to prychłem,


@dzangyl: No i dobrze zrobił. Jedziesz w prawo to jedsiesz prosto więc nic nie dajesz, jedziesz prosto dajesz kierunek w lewo, jedziesz w lewo dajesz awaryjne. Czy to takie trudne?
  • Odpowiedz