Aktywne Wpisy
cordianss +1
Gdyby zapytać chrześcijanina skąd wie, że jest Niebo, powiedziałby, że wie to z Biblii i wierzy, że natchnął ją sam Bóg. A swoją wiarę opiera na rozumie i osobistych doświadczeniach Boga. Jego religia odpowiada też na wszystkie pytania egzystencjalne, skąd wzięło się coś i po co on jest.
Prawdopodobnie podobnie odpowiedziałby żyd i muzułmanin. Dla mnie te wierzenia są logiczne i rozumiem dlaczego większość ludzi na świecie za nimi podąża.
Ostatnio dotarło do mnie, że na świecie mamy jeszcze 1,5 mld wyznawców buddyzmu i hinduizmu. Z perspektywy osoby wychowanej w kulturze europejskiej buddyzm i hinduizm to religie, które postrzegam podobnie do wierzeń starożytnych Greków i Rzymian, czyli coś całkowicie absurdalnego i wymyślonego.
No bo na czym buddysta opiera swoją wiarę? Na podstawie mojej ograniczonej wiedzy rozumiem to tak, że jakiś koleś 2,5 tys. lat temu zaczął medytować, doznał oświecenia i napisał, że są bogowie, karma, reinkarnacja itd. Tylko skąd wiadomo, że to nie był jakiś wariat i skąd on to wiedział? Czy jakiemuś dalajlamie udało się przewidzieć swoją śmierć? Jak buddyzm/hinduizm odpowiada na pytania egzystencjalne, takie jak:
- Skąd jest materia i kto to wszystko stworzył
Prawdopodobnie podobnie odpowiedziałby żyd i muzułmanin. Dla mnie te wierzenia są logiczne i rozumiem dlaczego większość ludzi na świecie za nimi podąża.
Ostatnio dotarło do mnie, że na świecie mamy jeszcze 1,5 mld wyznawców buddyzmu i hinduizmu. Z perspektywy osoby wychowanej w kulturze europejskiej buddyzm i hinduizm to religie, które postrzegam podobnie do wierzeń starożytnych Greków i Rzymian, czyli coś całkowicie absurdalnego i wymyślonego.
No bo na czym buddysta opiera swoją wiarę? Na podstawie mojej ograniczonej wiedzy rozumiem to tak, że jakiś koleś 2,5 tys. lat temu zaczął medytować, doznał oświecenia i napisał, że są bogowie, karma, reinkarnacja itd. Tylko skąd wiadomo, że to nie był jakiś wariat i skąd on to wiedział? Czy jakiemuś dalajlamie udało się przewidzieć swoją śmierć? Jak buddyzm/hinduizm odpowiada na pytania egzystencjalne, takie jak:
- Skąd jest materia i kto to wszystko stworzył
Pimposki +12
Gdzie uciekać? #poznan a może jakaś #lodz (kuwa) czy walić wszystko i w bieszczady? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Rad-X nie jest to zły wybór. Można jeszcze kombinować na temat Jeleniej Góry.
@Reepo ostatnio jakiś Mirek się ze mną kłócił że oficjalnie jest 670 k ludzi i o co mi kaman. Noo właśnie o to, że te dane są kompletnie z czapy.
@Reepo: na pewno nie Poznań XD mieszkałem zarówno w Poznaniu jak i we Wro i Poznań nie dosyć, ze gorszy teraz to perspektywy jeszcze gorsze, z roku na rok w Poznaniu coraz gorzej.
Może Trójmiasto albo właśnie Łódź aczkolwiek z tych dużych miast to praktycznie każde niestety ma jakieś większe lub mniejsze problemy. Ewentualnie jak nie ciśnie cię na duże miasto to Bydgoszcz fajna.
W 2020 MPWiK na podstawie zużycia wody mówiła 800 k. Policja milion. W ciągu tych dwóch lat jednak się zmieniło trochę i patrząc na ceny za pokoje czy mieszkania 1 100 000 moim zdaniem pękła na pewno.
A aglomeracja tak jak mówisz moze być 1.5 miliona.
Generalnie czekam, aż ludzie powiedzą dość.
Spokojne życie.
Korki jak na standardy polskie małe.
Wszystko jest.
Nad morzem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Blisko Niemiec, w razie czego po prostu Stettin wróci do macierzy.
Wbrew pozorom nie było źle do życia.
Ludzie z Wielkopolski często wybierali zamiast poznania wybierali właśnie Wrocław.
Do tego ludzie z Ukrainy. Politechnika Wrocławska która w teorii ma bardzo do wyniki jak na Polskę.
Dodatkowo syf w tym mieście jest na gigantycznym poziomie. Katowice sobie ogarnij, niby to jest wielka aglomeracja ale tak tego nie czuć.