Aktywne Wpisy
don-zwierz +64
Ponawiam, bo jednak kogos zabolalo, wiec usunalem obelgi i slowa niecenzuralne(ʘ‿ʘ)
#famemma Dzisiejszy drugi panel konfy #cloutmma, to istny prezent i dla Fame i dla #primemma i dla pewnej lewackiej aktywistki, bo doszlo do czegos absurdalnego, niepokojacego i az sie prosi o wykorzystanie tego co tam sie stalo. Sprowadzono do federacji osobe mocno niestabilna emocjonalnie, ktora ma potezne problemy psychiczne. Doszlo do tego, ze na konferencji freak
#famemma Dzisiejszy drugi panel konfy #cloutmma, to istny prezent i dla Fame i dla #primemma i dla pewnej lewackiej aktywistki, bo doszlo do czegos absurdalnego, niepokojacego i az sie prosi o wykorzystanie tego co tam sie stalo. Sprowadzono do federacji osobe mocno niestabilna emocjonalnie, ktora ma potezne problemy psychiczne. Doszlo do tego, ze na konferencji freak
#antynatalizm #childfree #lgbt #homoseksualizm #przemyslenia
@Sandrinia: o to mi chodzi. Na pewno ktoś, gdzieś, kiedyś wspominał o prokreacji homoseksualistów ale to nie jest najczęstszy argument przeciwko środowisku lgbt a zwłaszcza wśród "zwykłych ludzi" a co najwyżej w mediach i u krzykaczy/napinaczy w internecie. Brak produktywności IMO mało obchodzi ludzi.
@iwn37: Myślę tu o ludziach chcących żyć normalnie, którzy mogą mieć takie same prawa jak osoby hetero, dla których są właśnie ważniejsze miłość czy równe prawa niż rozmnażanie się
@iwn37:
Adopcja to jakieś rozwiązanie, ale statystyka adopcji u homoseksualistów jest tak niska, że nie warto porównywać tego z produktywności par hetero.
@Zgrywajac_twardziela: No bardzo fajny system gdzie dzieci były odbierane normalnym rodzicom i umieszczane w jakiejś patologii bo tak stwierdził jakiś urzędas. I taki system panuje przede wszystkim w Norwegii gdzie np. Polacy jeżdżą tylko do pracy nie ściągając tam rodzin w obawie przed odebraniem im dzieci przez miejscowych urzędasów uważających Polaków z definicji
Można by się zastanowić czy to będzie normalna rodzina. Pewnie nie, ale i tak lepsza niż żadna. Zawsze może to być nazywane mama i ciocia albo ojciec i wujek. Ważne żeby nie
małżeństwa są coraz mniej popularne, są wręcz symbolem zaścianka, coraz mniej ludzi hetero o tym myśli i coraz mniej się pobiera, a geje i lesby cisną, jakby mentalnie żyły w XX wieku.
to chyba chodzi po prostu o to, żeby za wszelką cenę iść pod prąd
@Zgrywajac_twardziela: Mnie natomiast śmieszy powyższy argument, bo ludzie którzy tak mówią nie mają pojęcia o sytuacji adopcyjnej w Polsce. Na dzieci czekające na adopcję jest w tej chwili długa kolejka chętnych par. To, że jest wiele dzieci w domach dziecka wynika z ich skomplikowanej sytuacji prawnej, a