Wpis z mikrobloga

@OralElaborar: a najwiekszym #!$%@? jakie google maps potrafia zrobic to automatyczna aktualizacja trasy :D skupiasz sie na drodze, cos tam ogarniasz, w miedzyczasie google pyta czy zmienic drogeje czego nie zauwazasz, jedziesz jedziesz i nagle sie okazuje ze jedziesz totalnie nie ta droga! wogole to niezle jajo ze nie pozwala scrollowac dluzej listy znajomych niz X sekund jak chcesz zadzwonic ale pytac o zmiane trasy - spooooko ziom, popatrz na mape,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@OralElaborar:

Kiedyś też takim skrótem jechałem, tyle że pod górę (z nachyleniem 30 stopni jak nie więcej). Jak dotarłem do celu to auto z czarnego zmieniło kolor na brązowy.
@kred: Moim odkryciem w czasie podróży do Kanady i USA, a potem jeszcze do Szwajcarii, były karty e-sim, ja wzięłam z Airalo. Instalujesz apkę, kupujesz "kartę" z internetem i instalujesz ją w telefonie jako "plan komórkowy", nie dostajesz jej fizycznie. Taka karta korzysta zazwyczaj z umowy z głównymi operatorami sieci w danym kraju i w moim przypadku działała świetnie. Serio nas to ratowało, bo nie dość, że taniej niż normalnie, to
@3kaski: jako niewprawiony turysta rowerowy właśnie ostatnio skorzystałem z map google. Długo było fajnie, trasa dobrana tak, żeby omijać krajówki, 100km asfalcik, pięknie, a potem się zaczęło, od jakiś dróg leśnych po gruzie, piachu i kruszywie do pięknego finiszu w samym środku żniw pomiędzy kombajnami na polu jakiegos faceta.