Wpis z mikrobloga

@mati1990: Pytanie o szosę dziewczyn, które z rowerem nie mają nic wspólnego w pierwszych trzech zdaniach wygląda jakbyś był jakimś przedstawicielem handlowym i chciał wcisnąć im chiński badziew. Jakbyś zareagował jakby ktoś ciebie od razu zalał pytaniami "Ej, nie myślałeś nad przesiadką na skuter?"?

Poza tym znalezienie takiej dziewczyny jest praktycznie nierealne. Sam w tamtym roku zrobiłem 7.5 tysiąca kilometrów (więcej niż pewnie jakieś 99% ludzi ogólnie), a najdłuższa moja jazda
@mati1990 znajdź sobie sprawną dziewczynę i ją wkręć w szosę. Ja już wsadziłem moją dziewczynę w tamtym roku, a w tym roku jej koleżankę ( ͡º ͜ʖ͡º) Więc jak się postarasz to se nawet damski peleton zrobisz xD