Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 31
728 786 + 37 = 728 823

Wczoraj przeżyłem pierwsze potrącenie przez samochód na ścieżce. Na szczęście skończyło się dobrze i nic się nie stało, pojazdy też całe. Miejcie oczy dookoła głowy, można łatwo zrobić sobie krzywdę, nawet będąc 300m od domu, tak jak ja.
Ale zachód słońca z Łazienkowskiego ładny.

#rowerowyrownik

Skrypt | Statystyki
Pobierz
źródło: comment_1661414704iu8DQvrPBSzbfOEFxICcQy.jpg
  • 7
@PanBulibu: Jechałem ścieżką rowerową, facet wyjeżdzał z takiej bocznej uliczki. Pewnie chciał się rozejrzeć się czy nie jedzie żaden samochód, wyjechał za daleko na pasy i na ścieżkę. Dostałem z boku strzała i wyrzuciło mnie kawałek dalej. Totalnie nie spodziewałem się że coś stamtąd może wyjechać bo ta ulica prowadzi tylko do nieczynnego szpitala psychiatrycznego. Trochę się poobijałem, głównie nogi i tyłek. Na jego zderzaku tylko mała czarna kreska od mojego
@PanBulibu: Dokładnie tutaj, ja jechałem akurat od Marek. Fatalne jest to miejsce i te krawężniki też są tak wysokie żeby rowerzystów chyba katapultować. Ale z drugiej strony też nie chcę jeździć ulicą skoro ta ścieżka już jest bo jeszcze jakiś wykopek mi zdjęcie zrobi i podpisze że beka z pedalarzy ( ͡° ͜ʖ ͡°).
@Joterini2: Akurat facet zachował się w miarę spoko i nie wyskoczył z
Pewnie chciał się rozejrzeć się czy nie jedzie żaden samochód, wyjechał za daleko na pasy i na ścieżkę

też nie chcę jeździć ulicą skoro ta ścieżka już jest

@kubson93: właśnie dlatego momentami jest naprawdę bezpieczniej jechać jezdnią, bo ktokolwiek kto wyjeżdża z posesji albo z drogi poprzecznej, to raczej dojeżdża do jezdni aniżeli w ogóle łaskawie spojrzy wcześniej na przejazdy
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kubson93: wątpię żeby się nauczył, no ale trzymam kciuki. Sprawca kolizji ze mną na początku też był miły i pomocny a po tygodniu jak dzwoniłem się rozliczyć za uszkodzenia roweru to już kombinował i musiałem się wykłucac o swoją kasę. Bardzo żałowałem, że nie załatwiłem wszystkiego oficjalnie tym bardziej, że łapa w gips na ponad miesiąc i wiele szczęścia, że głowa ominęła krawężnik.