Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#anonimowemirkowyznania
Ostatnio zastanawiam się nad rozwodem, z moją żoną jesteśmy już 10 lat mamy 2 dzieci i coraz mniej wspólnych cech, od 8 lat mieszamy za granicą. Ja pracuje na pełen etat+ dorabiam na swoje jakieś tam spełnianie marzeń. Moja żona od prawie 9 lat jest bezrobotna. Choć nieraz wymawiam jej to, to ona wtedy robi mi wyrzuty jak to ją życie potraktowało i że bardzo chętnie zamieniła by się ze mną, tylko abym znalazł jej prace. Ale jak ktoś nawet ze znajomych podrzuci jakąś oferte pracy na 2-3 h dziennie to zaraz teksty do mnie że jak by chciała to sama by sobie znalazła a nie jej szukają.
Podczas gdy ja od zawsze coś tam kombinowałem jak dorobić to ona od zawsze siedzi przed telewizorem, netflix? chyba nie ma serialu którego już by nie oglądała, tv to samo każdy program, czy inne podczas gdy ja nieznam ponad 90% obecnych aktorów. Wogóle nie interesuje mnie co dzieje się w tv. Jak włącze tv dla siebie to oglądam jakieś national geographic bo nic innego mnie nie interesuje. Język obcy również u mojej żony bardzo słaby mimo że mieszka ze mną 9 lat. Coś załatwić w szkole, urzędzie czy zadzwonić biorę wolne i załatwiam bo ona nic, ew woła znajome.
Mam poprostu dość tego. Wiem że dzieci zabierze i automatycznie wróci do domu do polski bo tu jej raczej nic nie trzyma.
Zupełnie jesteśmy innymi ludźmi niż na początku. Sex to samo aby zadowolić się, 0 posałunków , zwykły mechaniczny sex.
Jestem przed 38 a czuje się wypalony przez nią. Gdyby nie to że mam jakieś swoje hobby które i tak mocno mi ogranicza to niewiem co by było.
Nawet niewiem jak jej powiedzieć że chciał bym odejść, że chciał bym po prostu zacząć z powrotem żyć..
Ja wiem że każdy teraz napiszę że zwyczajnie powiedz jej że wypaliło się i koniec ale ja chyba nie potrafie tak mnie ta kobieta zniechąciłą do życia i do tego że nie umiem powiedzieć tego co czuje. Po prostu jestem wypalony od środka.
#zwiazki #rozwod

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #630155d64c4228fa851ef0c7
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
źródło: comment_1661067130dQrbCiqgTwyxpeH7o9tGMX.jpg
  • 69
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli nic nie pomaga to od niej odejdź i nie rób sobie wyrzutów. Masz jeszcze kawał życia przed sobą i nie ma sensu się męczyć. Masz spore szanse znaleźć kogoś nowego z kim szczęśliwie ułożysz sobie życie. Zadbaj tylko o dobry kontakt z dziećmi, bo szkoda żeby matka im wmawiała, że tata je porzucił ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania tak na pierwszy rzut oka , może to być jakaś forma depresji. Zamiast szukać najprostszego wyjścia , może zacznij z nią rozmawiać. Idź też sam do psychologa po to , żeby ci powiedział czy to co odpisujesz może być formą problemów psychicznych. Na ślubie przysięgałes że na dobre i złe więc powalcz trochę. Z doświadczenia mogę ci powiedzieć , że jeśli ona ma jakąś depresje , to może nawet nie zdawać
@AnonimoweMirkoWyznania: no szkoda w #!$%@?, ale jako byłe dziecko to gówno mnie obchodzi, że ci się wypaliło bo dopóki dzieci się nie usamodzielniły to waszym psim obowiązkiem jest zapewnić im stabilizację i spokojne dzieciństwo a nie latanie między krajami by widzieć mamę albo tatę. Trzeba było myśleć wcześniej.

To jest też ciekawa sprawa, że budzisz się po tylu latach. O ile to jest wina twojej żony to twoja też. To tak
Po prostu jestem wypalony od środka.


@AnonimoweMirkoWyznania: masz toksyczną żonę. Zmiana jej na lepszą nie jest żadnym wstydem, ludzie powinni robić to, co jest dla nich dobre - a w tej sytuacji praktycznie każda zmiana będzie dobra.

No chyba, że druga żona będzie dodatkowo alkoholiczką, to wtedy nie.

Jedyne co do rozkminy to jak bardzo kochasz dzieci i co chcesz zrobić, żeby zostały jednak przy Tobie. Po co im matka, która
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: Powinieneś z nią pogadać i ustalić co dalej. Zrobić to wszystko jak dorosły człowiek.

Ale:

Zanim to zrobisz pozbieraj jak najwięcej dowodów. Udokumentuj rozpad związku i zanik pożycia małżeńskiego. Udokumentuj też to, że głównym źródłem tego zaniku jest ona.

Dlaczego tak? Bo wierz mi, ona zapewne nie miałaby absolutnie żadnych skrupułów, żeby takie obciążające Cię materiały pozbierać, gdyby to ona chciała wystąpić o rozwód.

Co więcej - jeśli ty wystąpisz