Wpis z mikrobloga

@SchabowyZMizeriom explo to nie bardzo moje klimaty, to takie warszawskie energy2000 - każdy w koszulce Gucci, Tommy Hilfiger czy innym Liwajsie (3/4 pewnie nieoryginalna), grunt to żeby popisać się przed karynami. Światła, lasery, kolorowo, muzyka jaka puszcza dj hazel xd (możesz sobie sprawdzić na YT). Każdy pijany, czasem są awantury (byłem raz i akurat jeden gość się przystawiał do jakiejs laski, to go wywalili za fraki).
Luzztra to z kolei zupełnie coś
Co to znaczy zezwierzęcenie, bo upodlenie używkowe to właściwie proza każdej popularnej miejscówki. Są jakieś stałe punkty na mapie, ale są też sezonowe czy tematyczne. Trudno wskazać.

@crewlove: tam się idzie dobić albo przedłużyć piątkowy wieczór do wtorku, no i faktycznie wiedząc że wokól są mocno porobieni ludzie trzeba być otwartym na wieeeele
@XkemotX: Aaaa co do Luster, które są inspiracją do Żulczykowego ślepnąc od świateł (czyli wychodzisz z tych kazamatów jak już jest jasno na zewnątrz) to na pewno zapomniałbym o jakiś mega insiderskich klimatach aka Berlin i Bernheim. Mixy ludzi bywają mocno różne, ale raczej nastawiałbym się na MMC koneserów