Wpis z mikrobloga

Dobra jednak rozumiem czemu tyle Polaków jest frustratami.
Całe życie mieszkałem w domu i potem w nowym bloku.
Posiedziałem u znajomego w bloku z lat 70 i słychać jak szczeka pies nawet nie na jego piętrze a oglądając tv można sobie posluchac co tam sąsiad ma ciekawego do powiedzenia.
W drugą stronę tez to działa więc w nocy tv lepiej oglądać naprawdę cicho.
I co miesiąc za to placisz

Teraz doceniam że Polacy są aż tak mało sfrustrowani.
#polska #warszawa #mieszkanie
  • 8
@Kantar: Chyba nie myślisz, że dzisiaj w mieszkaniach jest lepiej. Chcesz kupić mieszkanie gdzie będzie cisza i spokój to musisz wszystko sprawdzić. Kupiliśmy mieszkanie z rynku wtórnego i czujemy się jakbyśmy tylko my mieszkali w bloku.
Polacy są sfrustrowani z wielu różnych powodów, przede wszystkim to kompleksy, alkohol, patologie. Komuna wtłoczyła to głów taką mentalność, że ciężko to wyplewić i przeskakuje na kolejne pokolenia.
@Qullion: pewnie się mocno różni w zależności od materiałów itd.
U mnie w bloku jest tak że jak jest impreza obok to słychać mocno ptrzylumione głosy tak że nawet nie da się powiedzieć co mówią.
Psów czy dzieci nie słychać. Chyba że jest absolutna cisza i stanie się z niecały metr od ściany za którą jest sąsiad.
Jedyny problem to jak ktoś obok zaczął używać głośnika z mocnym basem i ten
@Kantar: mieszkałem w takim i strasznie było słychać, ściana z paździerzu, a potem zbudowali blok 8 m dalej. Dzieci było słychać, a jak ktoś podkręcił głośniki to nie musiało to być bezpośrednio nad.