Wpis z mikrobloga

@Noniusz: Przed wojną normalnie używało się słów takich jak np kurierka, czy członkinia i to że komuniści wymuszając zanik tych słów aby wszystkich "zrównać" odnieśli częściowy sukces to nie znaczy, że te słowa są wymyślone za twojego życia no chyba że jesteś na prawdę długowiecznym człowiekiem. Temat wałkowany setki razy.
Nawet gdyby twój argument z wymyśleniem tych słów za twojego życia był zasadny (a nie jest, bo zostały wymyślone dawno) to
Pobierz M.....0 - @Noniusz: Przed wojną normalnie używało się słów takich jak np kurierka, cz...
źródło: comment_1660979570udb423w4mXyfuBhPGJqwoL.jpg
@Noniusz: Niestety komunistą nie chodziło o tą dobrą równość. Swoją droga #!$%@? się o to, że kobieta chce być nazywana psycholożką będąc facetem to tak jakbyś kazał jej farbować włosy na jakiś kolor bo Ty uważasz, że tak jest lepiej. Gówno te psycholożki obchodzi Twoje zdanie, a Ciebie powinno gówno obchodzić jak chcą być nazywane. Stosowanie feminatyw to nic złego. Język jest plastyczny, zmienia się, dopasowuje.
Swoją droga #!$%@? się o to, że kobieta chce być nazywana psycholożką będąc facetem to tak jakbyś kazał jej farbować włosy na jakiś kolor bo Ty uważasz, że tak jest lepiej.


@0xkarolx0: i tak, i nie. Feminatywy powodują, że nazwa zawodu zaczyna określać płeć, co nie miałoby miejsca gdyby używać tylko "podstawowych" form tych nazw. Więc jako facet, który może nie czuje się w 100% facetem, mógłbym woleć żeby nazwa mojego
Gdzie widzisz hipokryzję w używaniu istniejących słów i nie tworzeniu nowych niepotrzebnych na siłę?


@Noniusz: Feminatywy są niepotrzebne, bo Ty tak uważasz? A jednak połowa społeczeństwa to kobiety i wiele z nich uważa, że feminatywy są potrzebne.
Poza tym nie widzę tu żadnego tworzenia na siłę. Psycholog - psycholożka. Normalne słowa. Wystarczy dodać damską końcówkę zgodnie z zasadami języka polskiego i mamy prawidłową odmianę.
@Noniusz: Feminatywy są niepotrzebne, bo Ty tak uważasz?


@CudMalina: ja uważam, że są niepotrzebne, i mam prawo tak uważać, a także dyskutować na ten temat.

A jednak połowa społeczeństwa to kobiety i wiele z nich uważa, że feminatywy są potrzebne.


Nie wiem jak wiele, nie zgłębiałem tematu. Z tych pracujących w poradni z której strony screena wrzuciłem, najwyraźniej wcale nie tak wiele.

Poza tym nie widzę tu żadnego tworzenia na
@Noniusz: Język polski ma trzy formy: męska, żeńska i nijaka. Nazwy wielu zawodów są w formie męskiej.

…mógłbym woleć żeby nazwa mojego zawodu nie implikowała, że jestem facetem.

Czyli Ty możesz woleć, ale jak nazwa zawodu implikuje kobiecie, że ona jest facetem to już wszystko jest git?
- Twoja teza byłaby poprawna jakby nazwy zawodów były w formie nijakiej.
@wiem_wszystko: ale my żyjemy w Polsce i rozmawiamy po polsku a nie po angielsku. Gratuluję odkrycia że różne języki mają różną gramatykę. Do czego mnie kolejny raz bez sensu zawołasz? Komentarza że trawa jest zielona a niebo niebieskie?
Czyli Ty możesz woleć, ale jak nazwa zawodu implikuje kobiecie, że ona jest facetem to już wszystko jest git? - Twoja teza byłaby poprawna jakby nazwy zawodów były w formie nijakiej.


@0xkarolx0: ale nazwy zawodu które gramatycznie są rodzaju męskiego (i nie mają powszechnie stosowanej formy żeńskiej) nie implikują, że osoba ten zawód wykonująca jest mężczyzną. To dopiero feminatywy powodują, że nazwa zawodu zaczyna implikować płeć. I w tym problem -