Wpis z mikrobloga

Co opłaca się bardziej? Wakacje kredytowe czy refinansowanie kredytu na warunkach najlepszych od 10 lat?

Konkretne zestawienie liczb oraz odpowiedź na powyższe pytanie znajduję się na dole wpisu. Chciałbym zacząć od małego wstępu teoretycznego i nakreślenia wam sytuacji. Posiadając kredyt można dużo stracić i dużo oszczędzić. Wszystko zależy od świadomości podejmowanych decyzji.

Fundamentalne pytanie. Jaki będzie koszt kredytu na przestrzeni najbliższych 20-30 lat? Wysokość łącznego oprocentowania różnicuje wpływ marży na odsetki. Teraz kredyt hipoteczny kosztuje nawet 10%. W pierwszym roku od miliona złotych oddamy 100 tysięcy zł, w jedyne 12 miesięcy. Niedawno kredyt był najtańszy, a najlepsi klienci lub Ci z marżą z np. 2013 roku mieli RRSO na poziomie 1.3-1.5%. Te dwie skrajności wystąpiły w ciągu roku. Wartym zauważenia jest fakt, że wysokość marży kształtuję się na bazie aktualnej sytuacji makroekonomicznej. Aktualne bardzo wysokie stopy procentowe to nadal nie wystarczająca interwencja. Inflacja jest ponad dwukrotnie wyższa niż stopa bazowa. Aktualnie sytuacja staje się analogiczna do roku 2008 oraz 2013, jeśli chodzi o zmniejszone zainteresowanie kredytem, interwencja banków w tym zakresie to po prostu obniżenie marży. Tegoroczna sytuacja jest trudniejsza do oszacowania z racji na bardzo kosztowny program wakacji kredytowych.

Podstawowe założenia wakacji kredytowych to 8 rat, które możemy pominąć i w celu oszczędności nadpłacić nimi kredyt wybierając skrócenie okresu jako najkorzystniejszą finansowo opcje. Dla przykładu weźmy kredyt na 500000 zł. Aktualna oferta banków pozwala na przeniesienie kredytu na zmienne oprocentowanie i zaoszczędzenie ~ 0.7 p.p(dla jednych różnica będzie wynosić więcej, dla drugich mniej) oraz na stałe oprocentowanie pozwalające zaoszczędzić 2 p.p przy ofercie 7.19%. Aby uśrednić realny koszt kredytu przyjmuję średnie oprocentowanie na poziomie 4% WIBORu, czy też wskaźnika, który go zastąpi. Stanowi to przybliżenie na podstawie różnych wartości, które w najbliższym czasie mogą występować. W czasie trwania wakacji kredytowych przyjmuje wartość aktualną, 7.3% WIBOR.

OBLICZENIA:

Wakacje kredytowe: aktualna rata przy oprocentowaniu 9.2% to 4095 zł. Zakładane oprocentowanie to 6% w całym okresie (4%+2%). Nadpłaty wykonywane od razu, końcówka 2022 oraz co kwartał w 2023 roku. Zysk z nadpłat 72061 zł.
Liczone według: https://kalkulatorkredytu.com/

Refinansowanie kredytu. Zysk 79700 zł
Przy tym założeniu refinansowanie wygrywa o 7639 zł. Wyniki będą bardzo zbliżone i modyfikowanie parametrów będzie przechylać szalę korzyści w różne strony.
Liczone według: https://kalkulator-kredytowy.azurewebsites.net/

Co realnie warto wybrać?
Podejście bardziej na patencie. Początek refinansowania jesienią 2022, gdy oferty będą nadal korzystne i częściowe skorzystanie z wakacji kredytowych. Wniosek można przeciągać na zagwarantowanych warunkach nawet 3 miesiące oraz sam proces to około 2-3 tygodni. Pozwoli to nam na skorzystanie z 5 niezapłaconych rat.

Zysk z wakacji kredytowych przy nadpłacie 5 rat wynosi 48000 zł, do tego późniejszy zysk z refinansu, mniejszy o klika procent, czyli około 70000 zł. Łącznie dzięki tym dwóm zabiegom możemy zaoszczędzić 118000 zł.

Kolejna koncepcja to wybranie oprocentowania stałego na 7.2% i po około 2.5 roku przeniesienie go na zmienne, gdy stopy procentowe spadną poniżej 5.25%-5.5%. Daję nam to oszczędność 21000 zł w ciągu 30 miesięcy. Po 5 latach mamy zagwarantowane 1.6% marży na zmiennym. Opcja do rozważenia.

Podsumowując opłacalność wakacji kredytowych i refinansowania kredytu jest podobna. Najlepszym rozwiązaniem jest połączenie tych dwóch opcji. Jeśli masz kredyt i dotyczy Cię ta sprawa zaplusuj komentarz. Poproszę Cię na priv o maila i na koniec każdego miesiąca będę Ci wysyłał zaktualizowane zestawienie, oferty i sugestię co do wyboru najlepszego momentu na ten ruch oraz indywidualne doradztwo w tym zakresie.

Pobierz droetker4 - Co opłaca się bardziej? Wakacje kredytowe czy refinansowanie kredytu na w...
źródło: comment_1660818918NGl38QyLBawkI9vUbbh9jE.jpg
  • 28
@droetker4: warto dodać wzmiankę o pewnej furtce. Zamiast refinansować kredyt, być może warto poczekać do stycznia 2023, wtedy WIBOR przestanie być wskaźnikiem referencyjnym dla kredytów hipotecznych.
W moim banku procedura zakłada, że bank jest zobowiązany przedstawić mi warunki na jakich wtedy będzie oferował kredyty hipoteczne i umożliwi mi bez dodatkowych opłat czy prowizji podpisać aneks na tychże warunkach.
Widzę w takim razie dwa scenariusze:
1. Z początkiem roku marża banku pójdzie
@lipszczak owszem ciekawa wzmianka, jednakże oferty banków będą wtedy mniej atrakcyjne z racji na obowiązek oferowania zmiany przy likwidacji WIBORu. Schemat pójdzie w drugą stronę i będą chcieli na tym zarobić. Ponadto największym atutem refinansowania od zawsze była możliwość wybrania banku ponownie i zrealizowania oferty zdecydowanie najtańszej. Przy 12 bankach konkurujących o względy klientów cały czas mamy zmiany w czołówce. Jak już przenosić to w celu maksymalnej optymalizacji. Ten okres oraz fakt
Argumentem, który miałem cały czas z tyłu głowy jest wcześniejsza spłata kredytu. Uważam jednak, że w nowych realiach, które zakładają ujemne realne stopy procentowe warto kredyt mieć celem realizacji innych potrzeb, szczególnie przy tak niskiej marży. Aktualnie kształtuje się świetna okazja na rynku długu, lokaty i obligacje dają atrakcyjną stopę zwrotu. Kolejne lata mogą być okazjami inwestycyjnymi po wyjściu z recesji. Ponadto dla Polaków szybsza spłata kredytu jest priorytetem na który idą
@droetker4: a chciałem jeszcze Ciebie zapytać, czy jeśli mam obecnie stałe oprocentowanie na 5 lat, to bank w styczniu i tak będzie zobowiązany przedstawić mi nową ofertę? Założenie jest takie, że po 5latach miałem wracać do WIBORu, ale ten zniknie niedługo. Procedura zastąpienia wskaźnika wskazuje, że bank ma mnie poinformować niezwłocznie o zmianie i dać aktualną ofertę. Czy w takim razie jest to furtka do powrotu że stałego na zmienne?
@lipszczak: w moim odczuciu kredyty ze stałym oprocentowaniem nie będą objęte procedurą o której mówisz. Zmiana WIBORu w tym przypadku nie wpływa na zawartą umowę. Nie rozumiem jednak czemu potrzebujesz furtki to przejścia na zmienne. Możesz po prostu podjąć taką decyzję i zrobić to w każdej chwili jeśli pozwala Ci na to zdolność. Jeśli masz stałe na poziomie powyżej 7% możesz rozważyć refinansowanie na zmienne pod koniec roku. Jeśli chcesz konkretniejszą
@droetker4: Nie wątpię, jednak to zwyczajnie zabawne. Może jestem też z starego pokolenia ale nie zaufałbym postowi nawet największego specjalisty na stronie z śmiesznymi obrazkami w kwestii tak poważnej jak kredyt.
@Marsu335: bankowiec z doświadczeniem, gdzie takich szukać? Bo w banku to znajdę głównie sprzedawców, którzy przede wszystkim chcą zarobić na kliencie. Wśród doradców, niby niezależnych, też jest masa takich co chcą upchnąć kredyt byle dostać prowizję z banku.
Także ja sobie cenię opinie z wykopu, jeśli wiem że użytkownik zajmuje się daną tematyką i nie ma żadnego interesu w radzie, którą mi udzieli.

@droetker4 na chwilę obecną nie planuję wracać na
@droetker4: Ciekawe jakie stale oprocentowanie beda oferowac banki na poczatku 2023r?
Zalozenia:
1. WIBOR 3M do konca roku utrzyma sie na poziomie 7.00%.
2. Zastepca WIBORa od 01.01.2023 bedzie 1.5pp nizszy od WIBORa czyli 5.50%.
3. Zalozmy ze marza banku to 2%.
4. Biorac pod uwage, ze w najblizszych (od 01.01.2023) kilkunastu miesiacach stopy raczej pojda w dol niz w gore (widmo recesji jest tu determinujacym czynnikiem), stala stopa powinna nizsza
@saguero wszystkie czynniki które wkalkulowałeś znajdują się w aktualnej ofercie stałego oprocentowania na poziomie 7.19%. Stąd jest ono tak niskie w porównaniu do przeciętnego RRSO z aktualnym wiborem, czyli 9.5%. Jeśli nastąpi pogłębienie tych czynników oraz większa konkurencja według mnie oferty będą na poziomie 6.5%.
@droetker4: W kalkulacjach nie bierzesz pod uwagę: kary za wcześniejszą spłatę kredytu przez pierwsze 3 lata w niektórych bankach; prowizji za udzielenie nowego kredytu przy refinansowaniu. Myślę że najlepszym okresem na refinansowanie będzie IV kwartał, ze względu na ciśnienie na dopięcie targetów w bankach.
Na czym polega omówione przez ciebie "przeciągnięcie o 3 miesiące?" - mając zatwierdzony wniosek kredytowy mogę czekać 3 miesiące z podpisaniem umowy?
Wakacje kredytowe: aktualna rata przy oprocentowaniu 9.2% to 4095 zł. Zakładane oprocentowanie to 6% w całym okresie (4%+2%). Nadpłaty wykonywane od razu, końcówka 2022 oraz co kwartał w 2023 roku. Zysk z nadpłat 72061 zł.

Liczone według: https://kalkulatorkredytu.com/


@droetker4: Czy te obliczenia są wykonane przy założeniu skrócenia okresu kredytowania?
@hurin: prowizja za wcześniejszą spłatę raczej rzadko spotykana. Za udzielenie może wystąpić jednak zawsze dobiera się nowy kredyt pod kątem łącznych kosztów. Oferty mogą być jeszcze lepsze niż aktualnie. Oczywiście założenia mogły być bardziej precyzyjne jednak objętość tekstu już teraz jest duża. Co do przeciągania dokładnie tak to działa, kolokwialnie sprawę opisując. Okres ten często pozwala kupującemu załatwić różne braki i problemy formalne.
w celu oszczędności nadpłacić nimi kredyt wybierając skrócenie okresu jako najkorzystniejszą finansowo opcje


@droetker4: oj z tym się nie zgodzę. Też tak na początku myślałem, ale jakiś mirek mnie przekonał, że nie ma sensu skracać okresu kredytowania, bo wtedy już jesteś zmuszony płacić wyższą ratę. A nadpłacać przy niższej racie i tak i tak co miesiąc możesz.