Wpis z mikrobloga

@babisuk: Nawet nie chce znać ceny zderzaka po wypadku :D Pomysł jak pomysł, ale cenowo nie wypali, no chyba że te elementy będą się same regerenować...
  • Odpowiedz
@Sepang: @gorbak: w razie wypadku pewnie i tak często się uszkadzają. Zderzak z racji pełnionej roli raczej pozostanie tradycyjny.

Jeśli te elementy byłyby wystarczająco uniwersalne dla różnych modeli to ich produkcja mogła by stanieć, a samochód stałby się bardziej modułowy.

Sam ciężko to widzę, jednak tęgie głowy nad tym siedzą. Na szczęście dla ludzkości są ludzie z wizją ;))

@Baron_Al_von_PuciPusia: cały samochód to nierealny, jednak nawet
  • Odpowiedz
@gorbak: Cena np. zderzaków jest sztucznie napompowana (np. 500zł za kawałek plastiku spod przedniej lewej lampy), może wtedy taka cena będzie uzasadniona?

  • Odpowiedz
@babisuk: interesujące! Jednak w moim mniemaniu badacze powinni się raczej skupić na opracowywaniu superkondesatorów wykorzystujących w swojej budowie grafen. Bo to raczej jest optymalizacja istniejącego rozwiązania (czytaj: wielkiego przyrostu z tego nie będzie) a nie skok jakościowy.
  • Odpowiedz