Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Lato czas sentymentów.. Nie umiem pogodzić się z tym, że mam prawie 30 lat. Nie jest gotowy by mieć tyle. Jestem bardziej ogarnięty niż kiedyś, bardziej zaradny, doświadczony ale nadal jakbym miał z 20 lat no i cały świat jakby przeciwko mnie bo gdzie znajomi? gdzie te dziewczyny które miałem poznawać? gdzie wszystkie okazje i niezapomniane przygody? Pamiętam jak miałem naście lat i zero problemów. Jeździłem na wieś poza miasto i z okolicznym znajomym szwędaliśmy się po wsi lub jeździliśmy na rowerach. Letnie wieczory to niezapomniany klimat. Często udawało nam się spotykać jakieś laski, które też nie miały co robić w wakacje albo po prostu kupowało się piwo i tak spędzało czas, wspominając dotychczasowe akcje i snując plany na najbliższe dni. Nie mogę się pogodzić z tym jak ten czas minął. Nie chce żadnych rodzin, dzieci, stabilizacji (zresztą nawet gdybym chciał to teraz ciężko o to). Chcę nadal łatwości w nawiązywaniu kontaktów i brak społecznej presji na bycie poważnym dorosłym. Tymczasem już prawie 0 znajomych a poznawanie nowych znajo/dziewczyny na #tinder czy #badoo to kompletna tragedia. Jestem bardziej ogarnięty itp a mimo to jest 100x trudniej o wszystko teraz. Dziwna zależność bo dawniej wszystko było prostsze mimo, że mam wrażenie że byłem kompletnym debilem wtedy. Czemu nie ma nic pomiędzy beztroskim okresem a poważną dorosłością? Czy każdy dorosły musi być poważny, czyli zaliczyć ślub, zrobić dzieci i przysięgać do końca życia siedzieć w domu ze swoją połówką bo tak wypada? Nadal chciałbym raz na jakiś czas usiaść sobie gdzieś z piwkiem z jakimś znajomym w jakimś pustkowiu na wsi, jeździć rowerem bez celu, połazić wieczorami bo może spotkamy jakieś laski, pójść na lokalną zabawę, itd. Samemu robiąc takie rzeczy wyszedłbym tylko na starego creepa bo ludzie w moim wieku już zapuścili korzenie w swoich domach albo im żona nie pozwoli na takie rzeczy.. A może wybrać się samemu na jakąś wieś w Polsce? Może tam znów odnajdę ten klimat?

#lato #wakacje #przemyslenia #przegryw #blackpill #doroslosc #mlodosc #feels #samotnosc #tfwnogf

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62fc9ef4dc34d0ff8633303e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Lato czas sentymentów.. Nie umiem p...

źródło: comment_1660723936mcUt3ws1OVpV7whYtVTDJW.jpg

Pobierz
  • 8
Samemu robiąc takie rzeczy wyszedłbym tylko na starego creepa bo ludzie w moim wieku już zapuścili korzenie w swoich domach albo im żona nie pozwoli na takie rzeczy.. A może wybrać się samemu na jakąś wieś w Polsce? Może tam znów odnajdę ten klimat?


Czyli lepiej siedzieć w domu i nic nie robić, bo jeszcze ktoś będzie się dziwnie patrzył na samotnego creepa 30 lat co jeździ po lasach? A co cię
@AnonimoweMirkoWyznania:

Czemu nie ma nic pomiędzy beztroskim okresem a poważną dorosłością?

- jest. To się nazywa studia.

Czy każdy dorosły musi być poważny, czyli zaliczyć ślub, zrobić dzieci i przysięgać do końca życia siedzieć w domu > ze swoją połówką bo tak wypada?

- nie. to tylko twoja decyzja kiedy podejmiesz takie kroki. Nikt za ciebie nie umrze i życia ci też nie ma prawa układać. Jak chcesz to możesz walić
Czy każdy dorosły musi być poważny, czyli zaliczyć ślub, zrobić dzieci i przysięgać do końca życia siedzieć w domu ze swoją połówką bo tak wypada?


Zacznijmy od tego, że większość ludzi jest tak naprawdę taka sama. Nikt ci nie każe siedzieć w domu. Utrudnione poznawanie znajomych jest w istocie problemem, ale w rzeczywistości nikt nie broni ci spróbować trudnego sportu, wybrać się w daleką podróż - ogólnie działać inaczej niż inni.

Samemu