Czicie, że gdzieś w Nevadzie siedzi sobie ziomeczek, który codziennie rano je owsianke na wsiadanie, popija sokiem pomarańczowym z wielkiej butli, po czym żegna się z żoną i dziećmi, wsiada w samochód i jedzie do pracy. Podbija karte pracownika, wchodzi do swojego biura, gdzie siada za jakąś konsolą i przez 8 godzin lata sobie dronem Forte11 wyszukując ciekawe miejscówki na terenie Krymu i Donbasu ( ͡°͜ʖ͡°) Być może ktoś wczesniej robi mu research a google maps, może on tylko lata a ktoś inny wyszukuje fajne cele. Może zmienia się z Johnem, który tym razem miał dyżur nocny. Lata sobie tak przez 8 godzin z przerwą na papieroska i siku. Zje sobie żeberka BBQ w wojskowej kantynie podczas gdy dron lata sobie na autopilocie. Po 8 godzinach wylogowuje się z sysemu, wraca do domu i ćwiczy z synem rzucanie piłką basebalową na trawniku przed domem. Żona zrobiła Apple Pie bo jest piątek i wieczorem mają przyjść sąsiedzi na barbeque :D
@Aerwin: w serialu Jack Ryan na Amazon Prime jest fajnie pokazane to co opisałeś, tylko że dron lata na bliskim wschodzie. Ogólnie serial polecam jak ktoś lubi akcyjniaki
@Aerwin: zamknąłem oczy i przez chwilę stałem się tym ziomeczkiem, polecam. PS. trochę mnie rzuciło przy owsiance, a przy Apple Pie zobaczyłem matkę Stiflera ( ͡°͜ʖ͡°)
#ukraina
https://youtu.be/NqZ9XvzFiqw
PS. trochę mnie rzuciło przy owsiance, a przy Apple Pie zobaczyłem matkę Stiflera ( ͡° ͜ʖ ͡°)