Wpis z mikrobloga

@Goetheanski_Faust: będzie jak w tej paście

Widzieliście kiedyś na żywo prawdziwą naukową dyskusję? Ja miałem okazję wczoraj w jednej uczestniczyć. Przygotowałem prezentację o metylacji DNA (trudne zagadnienie), produkowałem się pół godziny, ale dobrze poszło. Ostatni slajd, na nim ”dziękuję za uwagę”, mówię:
- Dziękuję za uwagę. Czy ktoś ma jakieś pytania albo komentarze?
Atmosfera na sali trochę się rozluźniła. Głos zabrał doktor habilitowany Karwiński:
- Z całym szacunkiem, panie Anonimski, według
@ikimrdbeietocytynal: Zaczynają mnie irytować takie wyliczanki cech, czy też atrybutów bez podania kontekstu w czym miały by być potrzebne. Wpierw się określa teleos a później dobiera elementy jakie mają go w założeniu zrealizować, w przeciwnym wypadku to czcza dialektyczna gadanina. Ktoś powie że dla niego status materialny jest najważniejszy i go na górze listy załaduje, ale pytam do czego najważniejszy? Do zaruchania? Do stabilnego związku? Do szczęścia, czymkolwiek by miało być?