Wpis z mikrobloga

Kurde powiem wam, że jestem w nowej pracy i mam mieszane uczucia co do wdrożenia. Generalnie w firmie, w której pracowałem poprzednio jak przychodził ktoś nowy, to dostawał tydzień na ogarnięcie się - konfiguracja środowiska, przejrzenie repo itp - a następnie jakieś proste taski. Przykładowo jak ja się tam zatrudniałem to na początek dostałem do napisania jakieś unit testy. I uważam, że to było spoko - miałem sprecyzowane co jest do zrobienia. Aktualnie - jestem już drugi tydzień i teoretycznie dostałem kod, z którego korzystają i teoretycznie jest tam parę mankanentów, które mi pokazali i żebym się zastanowił czy można i jak je ewentualnie naprawić. Sęk w tym, że ja nie pracowałem przy tym kodzie, ja go nie używałem w "akcji" więc też nie mam takiego prawdziwego doświadczenia co w tym kodzie nie gra. Te parę rzeczy - no ok niby są to jakieś mankamenty ale uważam, że wcale nie jest to źle zrobione - albo inaczej - tak mi się wydaje.

A więc siedzę nad czymś co w sumie nie ma zdefiniowanego DOD, właściwie taki task bez sprecyzowania co tutaj można zrobić. I nie zrozumcie mnie źle - w poprzedniej pracy też miałem takie taski - np. napisaliśmy jakaś libkę po czasie, gdy my i inni ludzie zaczęli z niej korzystać okazało się, że pewne rzeczy nie zostały przewidziane, coś zostało źle zaprojektowane i siadałem do tego i myślałem jak to przerobić (też bez zdefinowanego celu) i się nad tym pracowało. Różnica w tym taka, że miałem doświadczenie w realnym użyciu tego kodu, wiedziałem jakie są jego bolączki - ale nie bo mi ktoś tak powiedział - a dlatego, że po prostu miałem okazę się z tym zmierzyć. No i w sumie nie wiem co o tym myśleć ( ͡° ʖ̯ ͡°) Sam jak przeprowadzałem wdrożenia nowych członków zespołu to starałem się aby Ci ludzie wiedzieli co mają robić, wiedzieli na czym się mają skupić i nie czuli, że po prostu siedzą w pracy i nie wiedzą dokąd to wszystko zmierza...

Trochę tak mam wrażenie, że firma mnie wzięła do czeogś co teoretycznie mają dopiero zacząć (z opowieści devów), ale póki co robią coś innego jeszcze i nie chcą mnie w stary projekt wciągać. Trochę rozumiem, natomiast też nie chce, żeby było że się oper*alam.

#programowanie #pracbaza #zalesie #programista15k
  • 8
@pepepanpatryk: Przecież dali ci kod żebyś się po prostu zapoznał i zerknął świeżym okiem xD Ja rozumiem że w wielu korpo i sh pracuje się na zasadzie DOD i klepanie tasków, ale masz przecież wdrożenie, dają ci czas żebyś zapoznał się z kodem.
Sęk w tym, że ja nie pracowałem przy tym kodzie, ja go nie używałem w "akcji" więc też nie mam takiego prawdziwego doświadczenia co w tym kodzie nie gra


@pepepanpatryk: to tak jakbyś powiedział: "nie wiem czy jedzenie w tej restauracji jest dobre czy nie bo jem tu pierwszy raz".
@pepepanpatryk: to może porozmawiaj z nimi o tym? zaproponuj rozwiązanie ich problemów, wskaż co sam znalazłeś, wyceń to i albo masz zielone światło albo nie, przecież nawet możesz to wszystko opisać w jirze czy gdzie tam, to gdzie tu miejsce na zarzuty o #!$%@??
@pepepanpatryk: Nie dziwię się że jesteś zmieszany. Oczywiście tutaj zaraz cię zjadą (chociażby porównując ogarnianie jakiegoś projektu do oceny smaku dania XD) ale to idealni programiści. Zadania na początek powinny być jasno sprecyzowane tak żebyś zapoznał się z logiką biznesową aplikacji, żeby stres i niepewność która zawsze nas doświadcza na początku była zredukowana itp. Przecież ty możesz zaproponować refaktor, który zoptymalizuje jakiś proces i stracisz na to tydzień a okaże się,
@pepepanpatryk: A czemu nie powiesz kolegom z zespołu, że zadanie dla ciebie jest nie jasne i żeby sprecyzowali na czym Twoje zadanie tak właściwie ma polegać? Po prostu zwyczajnie po ludzku porozmawiał. Wiesz, jak ludzie.
@markaron: Wiesz co to jest trochę bardziej skomplikowane, bo de facto niby jestem w zespole, ale miałem nawet nie brać udziału w daily bo dotyczy ono innego projektu, do którego nie ma sensu mnie wdrażać bo mam coś innego robić. Ale ostatecznie na daily się wdzwaniam tyle że słucham o rzeczach przy których nie będę w sumie pracował i mówię, że przegldałem to i tamto ale w sumie nikogo to chyba
@pepepanpatryk: Rozumiem. No to w takim razie popatrz na kod z perspektywy Clean Code, czy są testy jak są takiej jakości, czy testy nadużywają mocków, czy testują logikę biznesową czy crudy do bazy danych. Tak samo z innymi rzeczami jak długość metod, odpowiedzialność klas, dependency injection, itd.