[Wjolka]

Dekalog mirkowych porad medycznych:

1. Zacznij diagnostykę od specjalistycznej opieki ambulatoryjnej, z pominięciem lekarza rodzinnego.

2. Pamiętaj, że dolegliwości trwające już kilka miesięcy bez wyraźnego nasilenia muszą być diagnozowane dzisiaj. Wizyta w POZ ustalona dwa dni później to kpina.

3. Zmęczenie? To na pewno problemy hormonalne. Oznacz krzywą insulinową, panel tarczycowy z niezbędnym fT3 oraz testosteron. Podstawowe badania możesz pominąć.

4. Nie zapomnij o ferrytynie. Prawidłowa hemoglobina w morfologii za 5zł to przecież za mało. I o kortyzolu oznaczonym w przypadkowym schemacie - to podstawa.

5. Podstawowe okresowe badania profilaktyczne - patrz punkty wyżej. Bez drenażu portfela to nie profilaktyka, musi być na bogato. USG jamy brzusznej możesz pominąć.

6. Pamiętaj, by zalecenia lekarza rodzinnego konsultować z ekspertami na tagu #medycyna, w szczególności gdy powiedział, że wyniki badań są prawidłowe.

7. Nie mozesz suplementowac witaminy D bez oznaczenia jej poziomu co kilka tygodni.

8. Nie istnieją choroby które można diagnozować na podstawie objawów i leczyć na zasadzie próby. Wszytsko to musi być poprzedzone kosztowną diagnostyką.

9. Kryteria zakaźników, że do stwierdzenia boreliozy wystarczy rumień wędrujący, a test western blot to tylko test potwierdzający, a nie 'diagnozujacy' - można włożyć miedzy bajki. Zrób western blota przed antybiotykiem, jest dokładniejszy a lekarz się nie zna.

10. Żaden lekarz nie jest wystarczająco kompetentny by zająć się Twoim problemem.

A teraz wracam udzielać się pod tagiem # budownictwo # motoryzacja i # informatyka bo tam jestem mirkoekspertem.

#medycyna #lekarz #medcontent #gownowpis #heheszki #zdrowie

[Wejszlo]

@Wjolka: nie widzę nic złego w robieniu sobie raz na rok kompletu podstawowych badań krwi. Teraz praktycznie każda firma ma pakiet medyczny. Co to jest raz na rok ok 200zł? Więcej ludzie wydaja na netflixa albo fajki. A od biedy masz NFZ jeśli cię nie stać. Nie jedna osoba wykryła dzięki temu chorobę jeszcze w początkowym stadium i skończyło się na strachu.

[Wjolka]

@Wejszlo Nie zrozumiałaś o co chodzi we wpisie.

Każdy z nas powinien sobie wykonywać raz do roku badania krwi i szereg innych badań takich jak np. cytologia, USG. Istotny jednak jest dobor tych badań - w większości nic z nich nie wynika, a pomija się calkowicie te najistotniejsze.

Polityka dużych firm z pakietami, w których sprzedaje się to co wymaga utrzymania opłacalności danego badania w ofercie, jest dla mnie żałosna.
Wciskanie ludziom

[matka_ziemniakow]

@Wjolka w punkt (｡◕‿‿◕｡)

[mdomans]

@Wjolka: Czyżbyś spędzała czas na forach fit freaków? :D Pytam bo tam standard to "oznacz teścia" :)

Skontruje odpowiedzią pewnego ginekologa który spytany przez żonę czy raz na jakiś czas nie powinna oznaczyć testosteronu powiedział jej, że to hormon męski, kobiety go praktycznie nie mają (sic!). Takich kwiatków (głównie od ginekologów, nie wiem co im jest) słyszałem dużo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mdomans]

@Wejszlo: bo robienie badań "odłamkowym" zwiększa ryzyko błędnej diagnozy, szczególnie bez hipotezy roboczej. W dodatku często "pakiety" są skonstruowane w sposób niepełny - celowo ("bo tanio") albo po prostu przez bezmyślność.

[Wjolka]

@mdomans Nie. Ostatnio mam więcej wolnego czasu i zagladałam an tag zdrowie i medycyna.

Po co raz na jakiś czas oznaczać poziom testosteronu u kobiety? Jest jawne klinicznie podejrzenie hiperandrogenizmu (problemy z zajesciem w ciążę? Zaburzenia miesiaczkowania? Hisutyzm?) - oznaczenie testosteronu, hormonów nadnerczy, dalsze badania. Bez objawów - po co? Co to wniesie? Leczenie wyników?

[mdomans]

@Wjolka: nie mówię na jakiś czas ( ͡° ͜ʖ ͡°) - akurat była sytuacja sugerująca, że może być problem w tą stronę, ginekolog bronił się jak głupi, później endo i dermatolog tak to określili :), a problemem było nie to, że nie ma sensu oznaczać, tylko to, że ginekolog twierdził, że u kobiet testosteronu praktycznie zmierzyć się nie da ("U kobiety praktycznie nie ma testosteronu") co jakby

[hurb]

@Wjolka: Problemy z tarczycą i testosteronem - mimo że w wynikach okej to i tak wykopki na podstawie jakichś losowych objawów to diagnozują ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jeszcze najeżdżanie na lekarzy że antybiotyków nie chcą przepisywać jest pod tym tagiem częstym przypadkiem ʕ•ᴥ•ʔ

[dr_Batman]

@Wejszlo: Nie widzisz nic złego, bo nie masz wiedzy medycznej żeby widzieć w tym coś złego ¯_(ツ)_/¯ Autorytety medyczne, badania medyczne pokazują że jest to szkodliwe.

Jakie niby choroby można we wczesnym stadium wykryć oodstawowymi badaniami krwi?