Wpis z mikrobloga

Moi rodzice sa okropni. To potwory. Cale zycia ciagle awantury, nerwy, czasem bijatyki. Od malego mialem wszelakie tiki nerwowe, teraz nerwice. Caly czas sobie dokuczaja i robia na zlosc wyniszczajac siebie nawzajem a przy okazji ja dostaje rykoszetem. A wiecie co jest najlepsze? Ojciec od jakiegos roku-dwoch co kilka dni wyzywa mnie od palanta i parcha ponaglajac mnie bym "znalazl sobie babe" i zapewnil mu wnuki. Twoje niedoczekanie, starcze :)
#antynatalizm #rodzice #toksycznirodzice #ojciec #zalesie #przegryw
  • 7
  • Odpowiedz
@jadezagranice: wlasnie tez tak samo mam, gdybym znalazl (nie jest to jakis problem ale sam tez nie chce i sie w ogole tym nie zajmuje) to gdyby go zobaczyla moglaby ode mnie odejsc majac swiadomosc uzerania sie z tym debilem
  • Odpowiedz
@jestescie_wspaniali Dać ci receptę? Przestań traktować ich zachowanie jakbyś to Ty był winny. To ich złość frustracja życiem i problemy. Z doświadczenia wiem, że jak się uwolnisz od poczucia winy i odrzucenia to zacznie się twoja psycha naprawiać, też się w życiu nasłuchałem awantur ale koniec końców uważam, że to nie są źli ludzie tylko nie potrafią sobie poradzić z życiem. Bo mimo, że to rodzice i traktujesz ich jak autorytet (podswiadomie)
  • Odpowiedz
@jestescie_wspaniali ale chce żebyś popatrzył na to z zewnątrz, nie jak na rodziców tylko na dwóch ludzi którzy są w związku i się nie dogadują. Nie wiem o co może chodzić ale zwykle to właśnie ojciec nie umie sobie radzić z emocjami i zapija swoje smutki z kolegami którzy go rozumieją bo też sobie nie radzą, czasem to poczucie wartości, impotencja, brak aspiracji i zjawisko szklanego sufitu. Nie bądź jak oni i
  • Odpowiedz