Wpis z mikrobloga

Wrócę do domu to napiszę więcej ale generalnie fajna sprawa poznać festiwal od zaplecza z perspektywy patrolu.

Wiemy co wypaliło a co trzeba zmienić (chociażby strefa Lecha czy gastro tylko na jednej stronie przez co pasaż handlowy był luźny a po drugiej stronie z warsztatami było ciasno) - masa ludzi pytała gdzie kupić koszulki festiwalowe a siema szop był przecież ogromnym namiotem...

Jurek na koniec mówił nam, że za rok powinien pojawić się już grzybek a z burmistrzem będzie dogadywanie podciągnięcie prądu (wszystko leciało na generatorach).

Imo powinny być wyjścia do lasu (obstawione przez ochronę) aby ludzie mogli sobie skoczyć na piwko w cieniu. Na ściernisku musi się pojawić więcej patrolu bo idiotów z grillami i kuchenkami też nie brakowało - nie muszę mówić jakie skutki może mieć połączenie takich urządzeń z alkoholem i namiotami...

Szkoda, że nie zabrakło dzbanów którzy na festiwal zabierali pieski - było kilka przypadków gdzie takowe były trzymane w lesie.

Policja... To co w niektórych momentach odwalali niebiescy też było słabe. Na samym początku nie potrafili ogarnąć sobie wjazdówek i cwaniakowali, że oni mogą bo mają koguta a poza tym oni GADALI Z JURKIEM xD. Przyjemnie było takich dzbanów odsyłać tam skąd przyjechali . Ale ogólnie było ich na festiwalu za dużo.

Podzielcie się swoimi wrażeniami, my tam będziemy jeszcze liderom przekazywać uwagi od festiwalowiczów i taki feedback się przyda.

No i na koniec - jeśli ktoś się zastanawia czy dołączyć do Pokojowego Patrolu to zdecydowanie polecam. Nauczycie się pierwszej pomocy, ogarniania zadań służby informacyjnej i spędzicie tydzień pod namiotem z grupką fajnych ludzi. W grupie lotnej są różne zadania i można poznać przez to festiwal od kuchni. Ja miałem stresik ale ludzie tutaj są bardzo pomocni i wyrozumiali i ostatecznie mega się cieszę, że tu dotarłem. []

#woodstock #polandrock
  • 51
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@josedra52:
Na pewno do poprawy oświetlenie w okolicach Pola namiotowego (nie takie jebitne jupitery tylko jakieś słabsze ale gęściej rozstawione) - niestety przez brak oświetlenia między polami, przy całkowitej ciemności idąc do namiotu skręciłem kostkę.
PS: nie zgłosiłem tego do medycznego patrolu żeby im d--y nie zawracać, ale chyba jest to coś poważniejszego, bo do dzisiaj mnie boli jak diabli.

W związku z powyższym mam do Ciebie pytanie, czy i
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Z tego co nie zauważyłem żeby ktoś wymienił to zbyt blisko 3 sceny. Wszystko się zagłuszało.
  • Odpowiedz
@albert1337: Najlepiej zaczepić czerwonych a jak nie możesz chodzić, to poprosić kogoś z sąsiadów o poinformowanie czerwonych a oni już normalnie dzwonią do centrum medycznego żeby podrzucili wolnego trxa na odpowiedni sektor (na naszych mapkach są podpisywane) jeśli poszkodowany nie jest w stanie za bardzo się poruszać.

Zawracanie d--y to jest jak cię głowa boli a na pasażu handlowym masz aptekę gdzie ogarniesz sobie Ibuprom.

A medyczni po to są
  • Odpowiedz
PS: nie zgłosiłem tego do medycznego patrolu żeby im d--y nie zawracać, ale chyba jest to coś poważniejszego, bo do dzisiaj mnie boli jak diabli.


@albert1337: skręcenie kostki jest jak najbardziej do sprawdzenia dla MP. Jeżeli tylko skręcenie, to w zasadzie niewiele się z tym da zrobić, musi się samo naprawić. Dostaniesz opatrunek z elastyka i smutne zalecenie niepogowania w tym roku. Jeżeli z badania wyniknie, że to może być coś
  • Odpowiedz
@josedra52: a co się mówi wśród patrolowców w kwestii Czaplinek vs Kostrzyn? Jest jakiś obóz zwolenników Kostrzyna? Da się wyczuć chęć żeby wrócić na stare śmieci jeśli będzie taka możliwość, czy ogólnie nie ma tematu?
  • Odpowiedz
teren w Kostrzynie jest rozbity na kilku wlascicieli ktorzy wyczajili interes i zbijali kase na dzierzawie jakiegos swrawka pola


@mp3maniak: to będą mieli 3 lata odcięcia od kasy na przemyślenie swoich cen xd
  • Odpowiedz