Wpis z mikrobloga

Bambinizm to ostateczna prosta do upadku zachodniej cywilizacji. Pamiętacie początek wojny na Ukrainie, jak jakieś lewatywki organizowały zbiórki dla jakichś zawszonych kundli, a lewactwo wykopowe jej broniło, że hej, w sumie to kto jej zabroni? Przecież można organizować zbiórki dla ukraińskich zwierząt razem ze zbiórkami dla potrzebujących ludzi i nie ma w tym problemu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No właśnie, że jest w tym problem, bo skoro nie priorytetyzuje się, lub stawia na równi życie ludzkie ze "xD" zwierzęcym, to jest to jakiś wyznacznik systemu wartości, które społeczeństwo wyznaje. Tak samo jest w przypadku zbiórek; chory mężczyzna vs chora młoda kobieta. W 90% przypadków więcej pieniążków ląduje w zbiórkach dla kobiet, nie bez powodu.

Bambinizm, który priorytetyzuje życie kundli z Pietropiździewska ponad życie ludzkie to totalne odklejeństwo, bo jaki wkład i wartość wnoszą dla społeczeństwa jakieś psy?

#blackpill #bekazlewactwa trochę #dogpill
Davidozz - Bambinizm to ostateczna prosta do upadku zachodniej cywilizacji. Pamiętaci...

źródło: comment_1659853042uiI370CoZv4ykif2K98nX4.jpg

Pobierz
  • 237
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 23
@Davidozz: w mojej okolicy samochód uderzył w łosia na krajowej siódemce. Pasażer auta zginął na miejscu, kierowca też był ranny. Co trzeci komentarz o tej informacji na fb dotyczył łosia. Biedne, niewinne zwierzę zginęło, mogli zwolnić itd. Odklejka konkretna.

To samo z tymi psami na Ukrainie. Dziewczyna jechała na początku wojny do Buczy dostarczyć karmę dla psów, gdzie w tamtym okresie Bucza, Kijów i inne pobliskie miejscowości były ewakuowane. Ruscy ją
  • Odpowiedz
@Davidozz: wyjaśnij mi dlaczego mam stawiać życie przykładowo patologicznych, agresywnych przestępców z brazylijskich ulic lub z Detroit wyżej niż na przykład mojego kota, z którym żyję 10 lat? Tylko na podstawie gatunku? A wracając bardziej do tematu wpisu: w pomocy innym nie chodzi wyłącznie o to jaki wkład w społeczeństwo daje ta osoba. To jest właśnie dehumanizacja, zastąpienie bambinizmu jakimś źle rozumianym, społecznym utylitaryzmem czyli wręcz jakimś rodzajem komunizmu. Czemu ludzie
  • Odpowiedz
@ladniecuchne:

typowy wykopek odklejeniec madry przed komputerem xD na szczescie w realu jestes chodzacym obsrancem i nigdy bys tego nikomu nie powiedzial bo bys sie bal ich reakcji xD


It's remarkable, ile rzeczy można się dowiedzieć o sobie od jakiś randomów na internecie. Ciekawa teza ( ͡° ͜ʖ ͡°) Może ją zweryfikujemy?
  • Odpowiedz
@Tymajster:

czyli według ciebie nigdy nie pomagać zwierzętom. Taki malkonentn jak ty zawsze znajdzie jakiegoś człowieka "w potrzebie" żeby soę zesrać o pomoc dla zwierząt.


No wedlug mnie jest spora różnica między "znajdowaniem jakiegoś człowieka w potrzebie, żeby się zesrać o pomoc dla zwierząt", a organizowaniem zbiórki dla futrzaków w kraju, w którym popełnia się masowe zbrodnie na cywilach
  • Odpowiedz
@Richtig_Piwosz:

Ty lepiej zobacz ile pis daje kasy na neonazistów pokroju bączkiewicza albo na ojca dyrektora - zamiast dać na leczenie kaszojadów.


Zgadzam się, rząd nie powinien wydawać ani złamanego grosza na tych prawackich troglodytów. Co nie zmienia nic w mojej tezie, a ty zmieniasz temat i wjeżdżasz ze swoim whataboutism-em
  • Odpowiedz
@byferdo:

Bo gołym okiem widać, że miałbym więcej pożytku z psa niż z takiego "pseudomysliciela mąciwody"


Jeśli przez pożytek masz na myśli seks analny, to fakt, zapewne się do tego nie nadam w przeciwieństwie do twojego pupila
  • Odpowiedz
@Davidozz: Ukrainie jest udzielana pomoc ludzio i z pewnością jest o wiele większa niż pomoc dla zwierząt więc w sumie nie wiem nadal o co ci chodzi. Czy można zrobić cokolwiek dla zwierząt na Ukrainie? Ile muszę wpłacić na ludzi, żeby wpłacić na zwierzęta? 20:1? 100:1?
  • Odpowiedz
@a4z4a4:

a jaka wartosc ty wnosisz? Zeby sie nie okazalo, ze jestes totalnie zbedny i w sumie nie ma co np. poswiecac srodkow na twoje leczenie.


Oho, kolejny argument typu "A co z tobą" xD

Zaznaczam jeszcze raz, że porównywałem generalną przydatność zwierząt domowych do przydatności ludzi. Nie rozumiem po kij wciągacie w to mnie, to nie ja jestem potrzebującym człowiekiem na Ukrainie. Ale lepiej polecieć ad-personam i walić konia z
  • Odpowiedz
@zinq:

ooo narodowiec prawicowiec się popłakał że pies albo kot ze szlachetnymi rysami twarzy dostaje karmę a narodowiec z cofnięta szczęka nie dostaje nic


Teza z dupy vol. 2137. Lepiej przejrzyj mój profil i wpisy, zanim rzucisz kolejną obelgę wyssaną z dupy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale rozumiem, w twoim móżdżku łatwiej sobie szufladkować ludzi
  • Odpowiedz
@P35YM1574:

wyjaśnij mi dlaczego mam stawiać życie przykładowo patologicznych, agresywnych przestępców z brazylijskich ulic lub z Detroit wyżej niż na przykład mojego kota, z którym żyję 10 lat?


Nic takiego nie będę wyjaśniać bo to teza wyssana z odbytu. Porównujemy ludzi dotkniętych wojną, w których kraju dokonuje się ludobójstwa na masową skalę i jakieś ukraińskie psy
  • Odpowiedz
@Davidozz: ja tylko zwracam uwage, ze poslugiwanie sie argumentem "przydatnosci" jest debilne, bo smiertelnie chory dwulatek tez jest malo przydatny. To jedno, a drugie, to jesli doszedles do wniosku, ze pomaganie zwierzatom jest glupie, bo ludzie sa wazniejsi, to powinienes tez dojsc do wniosku, ze konsumpcja jest glupia, bo lepiej pomagac chorym dzieciom. To jak tam, ile kasy poswieciles ostatnio na jakies fundacje w porownaniu do konsumpcji?

  • Odpowiedz
@Davidozz: Początek mojego komentarza to lekki offtop, zgadza się, ale dlaczego zignorowałeś resztę mojego komentarza, która stanowi 2/3 tego komentarza i czemu zignorowałeś pytania tam zadane?
  • Odpowiedz
@a4z4a4: @P35YM1574:
Proszę bardzo, odwłoam się do waszych argumentów zbiorczo:

Człowiek niezależnie od stanu zdrowia posiada tysiąckrotnie większą potencjalną przydatność od psa ze schroniska. Nawet taki całkowicie sparaliżowany może coś wnieść dla ludzkości.

I nigdzie nie pisałem, że myślę tak globalnie w jakiejkolwiek sytuacji i warunkach. Chodzi mi bardziej o sytuację skrajnie kryzysową, czyli np. wspomnianej wojny na Ukrainie. Jak ktoś wspomniał wyżej, zwierzęta (nawet te domowe) spokojnie poradziłyby sobie,
  • Odpowiedz
czyli według ciebie nigdy nie pomagać zwierzętom. Taki malkonentn jak ty zawsze znajdzie jakiegoś człowieka "w potrzebie" żeby soę zesrać o pomoc dla zwierząt.


@Tymajster: jest różnica między pomaganiem zwierzakom w szwajcarii gdzie ludzi są ustawieni masz działającą służbę zdrowia, a pomaganiem zwierzakom na Ukrainie gdzie jest wojna. Z resztą przed euro 2012 na ukrainie był masowy odstrzał dzikich psów bo mają z nimi ogromny problem, zdarzało się że psy łączyły
  • Odpowiedz
bo jaki wkład i wartość wnoszą dla społeczeństwa jakieś psy?


@Davidozz: A jaki wkład i wartość wnoszą losowi ludzie do społeczeństwa? Jak się wchodzi na tag #przegryw to mam wrażenie, że zerowy xD Jak to mówił pan Shaw

Na pewno każdy z was zna co najmniej kilku ludzi, z których nie ma żadnego pożytku- przysparzają wyłącznie kłopotów.

Trzeba kogoś takiego posadzić i zarządać: drogi panie, proszę uzasadnić sens swojego istnienia. Jeśli
  • Odpowiedz