Wpis z mikrobloga

#pytanie do osób z #psychologia #dda
Jak bardzo waszym matkom odwalało po menopauzie?
Oraz pytanie:
czy to jest normalne, że matka chce uciec od obecnego partnera (nie stosuje przemocy fizycznej, ani psychicznej. Jest tylko niedojdą życiową. Ale pracuje itp).
Wiec chce uciec od swojego faceta i wynająć razem z 30 letnim synem mieszkanie? Sytuacja toczy się w Niemczech. Więc opcja, że ona nie ma pieniędzy odpada.
Przy tym, nie bierze pod uwagę potrzeb syna (ok moich - to ja). Jak bardzo jest to patologiczne zachowanie, a jak bardzo tego nie dostrzegam, bo to moja matka?!

Drugi fakt, który mnie bulwersuje. Ona nigdy nie pytała mnie, kiedy znajdę sobie #rozowypasek Czy nie jest mi źle w #samotnosc itp. Czy moje życie uczuciowe i seksualne ją nie obchodzi? Wychodzi na to, że tak.
  • 5
@jakismadrynickpolacinsku: za #!$%@? bym się nie zgodził na mieszkanie z matką w tym wieku, w tej sytuacji i po latach niemieszkania z nią

co do tego czy #!$%@? po menopauzie - ja bardziej słyszałem że w drugą stronę, że np borderki po 44 roku życia trochę bardziej wyluzowują

nie widzę w tym nic złego że cię nie pytała o dziewczyny itd - to można poczytać za dyskrecję, brak wścibskości - sam
@jakismadrynickpolacinsku:
ale nie musisz czekać na to aż ona zacznie temat, możesz podrzucić w rozmowie (na żywo, nie przez telefon raczej) że szukasz dziewczyny i nie możesz znaleźć czy co tam masz teraz na bani - wtedy zobaczysz czy zbędzie to pogardliwym "phi" czy wykaże się troską i empatią

tylko że z drugiej strony, po co takie testy - 30 lat to już dorosły osobnik ze swoim życiem niezależnym od rodziców
@jakismadrynickpolacinsku Mieszkanie z rodzicami to raczej zależy od ustaleń pomiędzy tymi rodzicami, a dorosłym dzieckiem.
Jak nie chcesz z nią wspólnie wynajmować mieszkania, to jej to powiedz i tyle. ¯_(ツ)_/¯
Ja sobie w tym wieku nie wyobrażam mieszkania z rodzicami, ale co kto lubi. Skoro np. do tej pory z nimi mieszkasz to może ona sądzi, że chcesz taki stan rzeczy kontynuować.

czy to jest normalne, że matka chce uciec od obecnego
@alfka:

Mieszkanie z rodzicami to raczej zależy od ustaleń pomiędzy tymi rodzicami, a dorosłym dzieckiem.


Od 8 lat nie mieszkam z nią.
Dynamika w większości społeczeństw jest taka, że dziecko prędzej czy później się wyprowadza.
Chodzi tu o prywatność chociażby.

Jak nie chcesz z nią wspólnie wynajmować mieszkania, to jej to powiedz i tyle. ¯\(ツ)/¯


To wtedy jest obraza i próba gotowania żaby.
Ja mówię, że nie mam ochoty na x.