Wpis z mikrobloga

@Kjedne: #!$%@?ąc już od lgbt. Na Ukrainie i w rosji to jest wręcz normalne, dziewczyna wychodzi za mąż w wieku dwudziestu paru lat i się rozwodzi, potem on and on. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale mam wielu znajomych na Ukrainie i tez Ukraińców mieszkających w rosji, i każdy już po conajmniej 2 rozwodach.
Nie wiem skąd te dane dla Ukrainy, ale wydaje się, że coś tu nie gra.


@megawonsz9: być może nie wiesz, że dana kobieta jest już po rozwodzie w wieku dwudziestu+ lat i ma kolejnego męża. Małzeństwo, masowe aborcje, ciąże nastolatek to w krajach byłego ZSRR codzienność, mieszkałem i może nie robiono z tego halo, bo tak po prostu jest. Co nie znaczy, że to nie ma wpływu na psychikę i społeczeństwo.
@Kjedne: ja się obawiam tego całego "woke" środowiska jak w USA. W mojej opinii bije od nich agresja, prześladowanie i przemoc na co jest wiele przykładów w USA i krajach podobnych. Uważam też, że na ślubach się nie skończy. Potem będzie wymagania 72 zaimków i za brak ich przestrzegania więzienie. Zaprzeczanie biologii i nauce jak mówienie, że mężczyźni mogą mieć miesiączkę. Ja nie mam nic przeciwko homoseksualistom, ale nie podoba mi
Nie wiem skąd te dane dla Ukrainy, ale wydaje się, że coś tu nie gra. Przy takim współczynniku, to widziałbym tam te rozwody wśród znajomych stamtąd co chwilę, a tak nie było.


@megawonsz9: może są młodzi i świeżo po ślubie? wśród osób które ja znam to powiedziałbym że współczynnik jest ok XD
tylko może nie rozwodów, a nieoficjalnych separacji i życie z innym człowiekiem
@KEjAf tyle ze tych religijnych krajach ludzie zle patrza na kobiety rozwodki, w irlandi byl zakaz itp. Czesto kraje religion sa bardzo ale to bardzo nietolerancyjne I zona jest trzymana krotko na smyczy. Nie jestem przekonany czy to ze jest malo rozwodow to cos pozytywnego