Ja rozumiem, że wam postęp zawsze kojarzy się z lewactwem i prościej Wam zaakceptować szarą rzeczywistość. Chociaż nie nazywałbym tego procesu czymś nowym, ponieważ funkcjonuje co najmniej kilkaset lat ( ͡°͜ʖ͡°)
Nie ukrywam, że sam na początku miałem mieszane uczucia odnośnie feminatywów. Jednak nie wyśmiałem tego, ponieważ nie miałem w tym zakresie żadnej wiedzy. Ale starałem się tą wiedzę zdobyć i to zmieniło mój punkt widzenia.
1. To nie jest nowomowa i nie została wymyślona kilka lat temu. Były obecne w życiu jak tylko kobiety poszły do pracy. Nie bronicie języka polskiego tylko języka pogardy.
2. Wyrazów komputer, samochód, internet, czy kościół też kiedyś nie było w słowniku. Jeśli słowo jest w powszychnym użytku to z czasem trafia formalnie do słownika.
3. Słowa typu "chirurżka" brzmią śmiesznie, ponieważ ich nie używasz. Zastanów się nad słowami do których się przyzwyczaiłeś do tego stopnia, że nie zwracasz na nie uwagi.
4. Możesz się zastanowić co jest złego w używaniu słów typu "pani doktor" czy "pani psycholog". A czy idąc w drugą stronę, pasuje ci "pan nauczycielka" c czy "pan pielęgniarka"?
5. "Pilotka" to takie śmieszne słowo, jak czapka. Przypomnę, że pilota używamy do obsługi telewizora.
Na koniec zagadka. Ojciec z synem ma wypadek. Ojciec ginie na miejscu, syn trafia do szpitala w ciężkim stanie. Na jego widok chirurg na sali operacyjnej mówi: „Nie mogę operować tego chłopca. To mój syn”. Kim jest chirurg? Przybrany tata? A może biologiczny, bo w wypadku zginął ojciec który adoptował chłopca? Może miał dwóch ojców?
@zaxang: ludzie nie mają problemu z feminatywami tylko z lewactwem, u którego jest p---------e o feminatywach, namolne wpychanie stosowania feminatywów, oburzenie się, że feminatywy gdzieś nie są używane, itd. zamiast dać językowi ewoluować oddolnie, naturalnie i samoistnie to wpychają w to jakieś ideologiczne wysrywy i urojenia o patriarchacie.
Jak dla kogoś jakieś sformułowanie brzmi dziwnie, to po co mu narzucać aby tak mówił? Tym bardziej, że nie ma w tej
Jest jednak maleńka różnica między ówczesnym i dzisiejszym feminizmem, dzisiejszy chce być na świeczniku, chce być obowiązkowy i zapisany w kodeksach, feministki chcą zmusić ludzi do stosowania nowomowy.
@Juhas2008: Feministki literalnie chcą pisać feminizm to konstytucji i katechizmu kościoła katolickiego, potwierdzone info.
@zaxang: To już wiem czemu nie lubię feminatywów. Nie przepadam za konserwami :P. A serio feminatywy brzmią sztucznie, po co zmieniać coś co dobrze działa jak mamy neutralne formy bezpłciowe.Język niech się zmienia naturalnie a nie znudzone pseudo feministki filozofki znowu wymyślają problemy z d--y >< Wole być grafikiem nie graficzką bo to nie określa płci, a nie uważam że jest istotna do wykonywania jakiekolwiek zawodu, kobieta jest równa mężczyźnie.
1. To nie jest nowomowa i nie została wymyślona kilka lat temu. Były obecne w życiu jak tylko kobiety poszły do pracy. Nie bronicie języka polskiego tylko języka pogardy.
Dla mnie to argumenty typu "a bo kiedyś było inaczej". No było, i co?
Tu nie ma znaczenia czy jesteś lewicowy czy prawicowy wszyscy jesteście jednakowo p----------i na punkcie nie akceptowania faktów sprzecznych z swoimi emocjami oraz braku rozróżniania faktów od mitów.
Feminatywy = lewicowość ( ಠಠ)
Ja rozumiem, że wam postęp zawsze kojarzy się z lewactwem i prościej Wam zaakceptować szarą rzeczywistość. Chociaż nie nazywałbym tego procesu czymś nowym, ponieważ funkcjonuje co najmniej kilkaset lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie ukrywam, że sam na początku miałem mieszane uczucia odnośnie feminatywów. Jednak nie wyśmiałem tego, ponieważ nie miałem w tym zakresie żadnej wiedzy. Ale starałem się tą wiedzę zdobyć i to zmieniło mój punkt widzenia.
1. To nie jest nowomowa i nie została wymyślona kilka lat temu. Były obecne w życiu jak tylko kobiety poszły do pracy. Nie bronicie języka polskiego tylko języka pogardy.
2. Wyrazów komputer, samochód, internet, czy kościół też kiedyś nie było w słowniku. Jeśli słowo jest w powszychnym użytku to z czasem trafia formalnie do słownika.
3. Słowa typu "chirurżka" brzmią śmiesznie, ponieważ ich nie używasz. Zastanów się nad słowami do których się przyzwyczaiłeś do tego stopnia, że nie zwracasz na nie uwagi.
4. Możesz się zastanowić co jest złego w używaniu słów typu "pani doktor" czy "pani psycholog". A czy idąc w drugą stronę, pasuje ci "pan nauczycielka" c czy "pan pielęgniarka"?
5. "Pilotka" to takie śmieszne słowo, jak czapka. Przypomnę, że pilota używamy do obsługi telewizora.
Na koniec zagadka. Ojciec z synem ma wypadek. Ojciec ginie na miejscu, syn trafia do szpitala w ciężkim stanie. Na jego widok chirurg na sali operacyjnej mówi: „Nie mogę operować tego chłopca. To mój syn”. Kim jest chirurg? Przybrany tata? A może biologiczny, bo w wypadku zginął ojciec który adoptował chłopca? Może miał dwóch ojców?
Chirurg jest matką.
W sumie nie wiem jak to otagowac. #naukajezykow #nauka #bekazprawakow #urojeniaprawakoidalne
@Fearaneruial: Najzabawniejsze, że doskonale zrozumiałem twój przekaz, niechcący wyszło, o ironio, na moje.
@bigos555: opiekowałeś się kiedyś osobą po wylewie?
ma bardzo unikalny styl komunikacji i odważnie łamie normy językowe
@Fearaneruial: Opiekowałem, ale nie odzywałem się do niej za łamanie Pańskiego protokołu. PROTOKÓŁ!
Jak dla kogoś jakieś sformułowanie brzmi dziwnie, to po co mu narzucać aby tak mówił?
Tym bardziej, że nie ma w tej
@Juhas2008: Feministki literalnie chcą pisać feminizm to konstytucji i katechizmu kościoła katolickiego, potwierdzone info.
@zaxang: wybierz jedno ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@JamKarzeu2: wow to dokładnie tak jak z lewakami.
Kiedy wypoki skończą tę polaryzację?
Tu nie ma znaczenia czy jesteś lewicowy czy prawicowy wszyscy jesteście jednakowo p----------i na punkcie nie akceptowania faktów sprzecznych z swoimi emocjami oraz braku rozróżniania faktów od mitów.
Mimo tego nawiązywałem do tego, że to już było. I było dobre ale zanikło za czasów PRL i dobrze do tego wrócić.
Otóż to. Tym bardziej, że dasz palec, a ujebio całą rękę.
Zaczniesz stosować feminatywy i powiesz np. chirurdzy i chirurżki, to zaczną narzekać, że jak to tak - kobiety w drugiej