Aktywne Wpisy
DontDoThis +7
Dostałem dziś 2 możliwości pracy
1 Mechanik maszyn komunalnych (traktory, zamiatarki)
Plusy i minusy:
+ stała stawka 25zł netto na start
+ jestem sam, nikt mnie nie kontroluje
+ proste prace typu wymiany reflektorów, elementów
- brudna praca w nieładnym zakładzie
- 4km od mieszkania
2 Typ od dzwonienia z fotowoltaiki
Plusy i minusy:
+ 1.5km od mieszkania, dojazd autobusem
+ ładne biuro
- zarobek tylko z prowizji, ale to 100zł za
1 Mechanik maszyn komunalnych (traktory, zamiatarki)
Plusy i minusy:
+ stała stawka 25zł netto na start
+ jestem sam, nikt mnie nie kontroluje
+ proste prace typu wymiany reflektorów, elementów
- brudna praca w nieładnym zakładzie
- 4km od mieszkania
2 Typ od dzwonienia z fotowoltaiki
Plusy i minusy:
+ 1.5km od mieszkania, dojazd autobusem
+ ładne biuro
- zarobek tylko z prowizji, ale to 100zł za
Sz23_ +1
Wyceniłem taska na 5SP, będę robić coś w nowym repozytorium, migracja jednej usługi SOAP na RESTa gdzie będzie to zaciągane z dwóch innych mikroserwisów. Planuje jeszcze cache zrobić. No i dzisiaj zacząłem w tym grzebać no i myślę że bez darmowych nadgodzin powininen w piątek zrobić Pull Request pod koniec dnia. Przed chwilą do mnie Product Owner po Administracji pisze prywatnie czy zdążę się jednak wyrobić do czwartku. To normalne zachowanie w
#zalesie #bekazpodludzi #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Zajmowałem się 2 tygodnie 3 psami mojej znajomej.
Codziennie przed pracą i po pracy dawałem im żarcie + wodę.
Dodam, że mieszka ona ode mnie 12km w jedną stronę.
No i moja znajoma miała na stole nieotwartą butelkę coli.
I jest wielce oburzona, że oni wrócili z 12h jazdy autem.
Wszyscy marzyli o tej coli żeby się napić.
Mogłem im chociaż powiedzieć że ją wypiłem.
2 tygodnie po 24km, to 330 km.
W #!$%@? straconego swojego czasu.
A ona mi dupę upomina o butelkę coli....
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62ebc4bc3417104db36f0054
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
@pianinka: Komuś innemu tobym kluczy do domu nie dał, jak również nie wyświadczałbym losowemu znajomemu takiej przysługi. Poza tym ty najwyraźniej nie widzisz różnicy pomiędzy opróżnieniem lodówki a wypiciem butelki coli.
Prrrroszę, oto twoja butelka coli - słomki nie podaję, z butów sobie wyjmiesz.
@Catmmando: Więcej wkładasz w znajomość niż z niej wynosisz. Zerwij kontakt i zmień otoczenie. Po czasie i tak byś usłyszał jak to ona ci pomagała, a ty niewdzięczny.
@chomiczek_123: Na butelkę coli dla gościa to w przeciwieństwie do tej pani mnie stać. Ty też nieźle musisz być biedna, zarówno materialnie jak i mentalnie, jeśli butelka coli to dla ciebie burżuazja. Poza tym niezależnie od tego, jak mało bym nie zarabiał to zwyczajnie wstyd byłoby mi żałować komuś #!$%@? butelki napoju. Zwłaszcza osobie, która
Serio po czymś takim kupiłbym dziadom butelkę coli i dał w prezencie informując że mają więcej do mnie nie dzwonić. Takich ludzi najlepiej pozbyć się z życia.
Komentarz usunięty przez autora
Ujowo, że ruszyłeś cudzą rzecz, bez zgody. Ujowo oni się zachowują, że Ci to wypominają. Jednak jak robiłeś to za darmo to ujowo x2 xD
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
U mnie podobnie. Opiekuję się różnymi zwierzakami, czasem u nich mieszkam (tak mam z 2 psami, gdzie 1 jest stary, a 1 schroniskowy i wymagają opieki 24h i mieszkam z nimi nawet tydzień). Nie dość, że mam się tam czuć jak w domu, nie krępować się, brać z lodówki czy półek, a nawet kosmetyki w łazience, to znajomi jeszcze uzupełniają piwo w lodówce i często gotują jakiś gar
@pianinka: generalnie jeżeli robię komuś przysługę takiej rangi że jeżdżę codziennie dwa razy przez 2 tygodnie karmić zwierzęta to jak najbardziej bym założył że mogę sobie zrobić kawe czy wypić coś w ich mieszkaniu.
Dla mnie